Coraz więcej osób, które zaciągnęły wieloletnie kredyty hipoteczne, zmienia bank na taki, który proponuje niższe oprocentowanie. Jednak zmiana banku może kosztować tysiące złotych.
Osoby, które chcą zmienić bank, zwykle skupiają się tylko na wysokości oprocentowania kredytu. Dopiero po podpisaniu nowej umowy klient uświadamia sobie, że musi ponieść duże koszty spreadu walutowego (nawet kilkanaście tysięcy złotych), dodatkowych zabezpieczeń, opinii o kredycie oraz wyceny nieruchomości (średnio 500 zł). Do tego dochodzą jeszcze ogromne zatory w wydziałach wieczystoksięgowych. Na wpis na hipotekę w większych miastach trzeba czekać nawet trzy miesiące. Za to też się płaci – do czasu wpisu na hipotekę kredyt refinansowy jest wyżej oprocentowany lub trzeba go ubezpieczyć.
Źródło: „Gazeta Prawna” 7.08.2006 | 2006-08-10
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)