Zainteresowani „Mieszkaniem Plus” powiedzą, jak chcą mieszkać. Mieszkania zostaną wykończone według ich sugestii, a klucze odbiorą w styczniu.
Lokale, powstające w Gdyni w ramach programu „Mieszkanie Plus” zostaną urządzone według oczekiwań przyszłych najemców. Do 14 października zainteresowani mieszkaniami będą mogli wypełniać ankietę, w której odpowiedzą na pytania dotyczące m.in. interesującego ich metrażu. Oprócz tego respondenci wskażą, czy chcą skorzystać z samego najmu, czy też z opcją dojścia do własności. Dzięki badaniu gmina otrzyma również informacje o preferowanym standardzie wykończenia lokali.
Realizowana w Gdyni inwestycja będzie liczyć 172 mieszkania usytuowane w 6 budynkach o 4 kondygnacjach. Udostępniane powierzchnie mają wahać się od 28 do 107 mkw., a maksymalna liczba pokoi ma wynosić 5. Pierwsi najemcy wprowadzą się w styczniu 2019 r.
Czynsz „Mieszkań Plus” w Gdyni to koszt zróżnicowany ze względu na rodzaj opcji najmu, a także standard wykończenia. Decydując się na 2-letni okres najmu wykończonego mieszkania, najemca będzie płacił 19,83 zł/mkw. Natomiast wybierając opcję dojścia do własności lokalu w stanie deweloperskim, trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 23,60 zł/mkw.
Aby otrzymać prawo do najmu mieszkania z programu, należy spełnić podstawowe kryterium, jakim jest zdolność czynszowa. Dzięki przyjętej przez Sejm ustawie wynajmujący będą mogli starać się o dopłaty przez pierwsze lata zamieszkania.
Źródło: KRN.pl | 2018-10-03
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (1)
znający kalkulator ⋅ 09-10-2018 | 23:26
w deweloperce 23,60xok.60m2=1416pln. Do tego koszty mediów- prąd,woda,centralne (+ew.gaz jak jest) + koszty wspólne bloku- spółdzielnia,sprzątanie w śrdoku i dookoła bloku,wspólny prąd. Do tego min. 50tysi na w miarę urządzenie się na początek bo to przecież deweloperka. Gdzie tu fascynacja tanim mieszkaniem, którym i tak nie jest się właścicielem. Ludzie wdeptują w bagno bez odpowiedniej kalkulacji. Liczy się tu i teraz. Ale cóż, za kilka lat bedzie płacz, że to była wtopa i wielki kant rządzących. Dali jakąś marchewkę a "króliki" (jak z tej reklamy) ją ładnie i bez mrugnięcia wciągneły. Ewentualnie jest jeszcze opcja "króliczego" stada, żeby doić co miesiąc z budżetu uczciwie pracujących to może na spłaty i utrzymanie wystarczy ale za to będzie dach nad głową hahaha