Z badań wynika, że Polacy wciąż wolą mieć mieszkania na własność. Rząd jednak stawia na wynajem. Czy zachodnie trendy sprawdzą się w Polsce?
Zamknięcie dopłat z jednego z najgłośniejszych programów wsparcia dla kupujących mieszkania mogło zamknąć drzwi wielu osobom zainteresowanym nabyciem własnego lokum. Rząd z kolei chce otworzyć nową furtkę, jaką jest wynajem. Opracowując „Mieszkanie Plus”, to właśnie w tej formie mieszkalnictwa upatruje okazji do stymulacji rynku. Badania pokazują jednak, że nasze społeczeństwo nadal jest przywiązane do własności. Dane Eurostatu pokazują, że 84 proc. Polaków mieszka we własnym lokalu, co stanowi jeden z najwyższych wskaźników w Europie. Podobna sytuacja panuje w Rumunii, na Litwie, Słowacji i na Węgrzech. Tymczasem nasi zachodni sąsiedzi wybierają lokale na wynajem.
Zainteresowanie zakupem własnego mieszkania odzwierciedla popyt na inwestycje deweloperskie, który z roku na rok jest coraz większy. Sprzyja temu nie tylko poprawa sytuacji materialnej Polaków, ale także korzystne wartości stóp procentowych. Lokowanie swojego kapitału w nieruchomości to nie tylko metoda pozwalająca na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych, ale przede wszystkim sposób na pewny zysk. Pozyskanie lokalu mieszkalnego w dobrej lokalizacji stanowi okazję do zarabiania na najmie. Do miast przybywa coraz więcej osób, więc tego typu mieszkania również cieszą się ogromną popularnością. Co więcej, jak piszą analitycy OPG Property Professionals, tendencję dostrzegli już deweloperzy i rozbudowują swoją ofertę o tzw. osiedla do wynajęcia.
Źródło: KRN.pl | 2018-04-17
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)