Prosimy, odblokuj wyświetlanie reklam w naszym serwisie, są one związane z rynkiem nieruchomości.
To dzięki nim masz darmowy dostęp do naszych treści.

Z pozdrowieniami zespół KRN.pl :)


Artykuły Artykuły

Studenci do biurek

Studenci do biurek

Ośrodki akademickie stymulują rozwój rynku biurowego. Przyczyniają się do tego, że Polska jest silnym konkurentem na rynku outsourcingu procesów biznesowych w Europie.

Rynek biurowców w Polsce ewidentnie przyspiesza, a trend ten jest widoczny przede wszystkim w największych miastach. Popyt na powierzchnię biurową klasy A wzrasta, przy jednoczesnym spadku poziomu pustostanów. Obecnie całkowita podaż nowoczesnej powierzchni biurowej w Polsce wynosi 3, 5 miliona m kw.

Na potencjał polskich miast wpływa nie tylko infrastruktura, ale także przedsiębiorczość i aktywność społeczna oraz ukryte zasoby ludzkie: wyspecjalizowani studenci i absolwenci. Najwięcej powierzchni biurowych w Polsce znajduje się w Warszawie, Krakowie i we Wrocławiu. Miasta te posiadają  największe ośrodki akademickie, co tworzy podstawy do inwestowania i rozwoju.
 
Firmy wchodząc na nowy rynek, starają się skrupulatnie wybierać dogodną lokalizację do prowadzenia działalności. Jednym z czynników, na który zwracają uwagę, jest kapitał ludzki. Ponieważ to ludzie tworzą firmę i decydują o jej rozwoju, z tego względu poszukiwani są specjaliści, osoby wykształcone i dobrze władające językami obcymi.
 
Rynek polski stał się silnym konkurentem na rynku outsourcingu procesów biznesowych w Europie. O atrakcyjności dla korporacji międzynarodowych przesądza wysoki poziom edukacji i znajomości języków oraz znacznie niższe koszty pracy w porównaniu z Europą Zachodnią. Najpopularniejsze polskie miasta, w których rozwija się rynek usług BPO to – znów – Kraków, Warszawa i Wrocław. Tutaj najwięcej firm chciałoby otworzyć swoje biura i tu też w rezultacie dochodzi do największej liczby transakcji najmu.
 
Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych w Polsce (ABSL), którzy przygotowali raport „Sektor SSC/BPO w Polsce” poruszyli wschodzący trend, jaki panuje na rynku outsourcingu: tworzenie się podsektora outsourcingu wiedzy (Knowledge Process Outsourcing) oraz centrów badawczo-rozwojowych (R&D Centers). Z rozwoju tych sektorów korzystają głównie młodzi i dobrze wykształceni absolwenci uczelni wyższych.
 
Centra biznesowe mocno zakorzeniają się w ośrodkach akademickich. W Krakowie swoje siedziby mają: Capgemini, Philip Morris International, Shell i IBM; we Wrocławiu: Ernst & Young, Credit Suisse czy Hewlett Packard; a w Warszawie: Accenture, ABN Amro oraz Citi Group. Co ważne, w tych miastach ciągle rosną koszty operacyjne i coraz trudniej znaleźć pracowników. Dlatego mniejsze miasta coraz częściej wygrywają przetargi na nowe inwestycje. Ich potencjał został odkryty i w przyszłości będzie rozwijany.
 
Na rynku pracy przeważają absolwenci kierunków humanistycznych, natomiast osób z wykształceniem technicznym oraz matematyczno-przyrodniczym jest jak na lekarstwo. A to właśnie absolwenci nauk ścisłych są obecnie najbardziej pożądani przez pracodawców i mogą odgrywać istotną rolę w pobudzaniu rozwoju gospodarki. Problem jest niedopasowanie ofert edukacyjnych szkół wyższych do ciągle zmieniającego się rynku pracy, który powoduje deficyt niektórych zawodów i specjalności.
 
Od trzech lat Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego promuje kierunki zamawiane w miastach całej Polski. W ten sposób nie tylko uczelnie, ale i miasta zapewniają sobie dobrze wykształcone kadry. Program stypendialny zakłada m.in. motywacyjną pomoc dla wyróżniających się studentów w wysokości 1000 zł oraz dofinansowanie uczelni, które prowadzą dane kierunki. Szkoły wyższe dokładają wiele starań, by podnieść atrakcyjność kształcenia, organizując dla studentów kursy i szkolenia. W poprzednim roku rząd przeznaczył ponad 200 mln zł na kierunki zamawiane. Liderem okazała się Politechnika Śląska w Gliwicach, która otrzymała 43 mln zł na wykonanie 6 projektów. Politechnika Krakowska w swoich 4 projektach została dofinansowana łączną kwotą 19 mln zł. Analizy i badania pokazują, że osoby wykształcone na kierunkach zamawianych będą wkrótce poszukiwane na rynku pracy, a ich kwalifikacje i wiedza zdobyta podczas studiów staną się koniecznym elementem prawidłowego rozwoju polskiej gospodarki.
 
Obecnie osób, które kończą studia licencjackie, jest dziesięć razy więcej niż osób, które kończą studia podyplomowe. W niedalekiej przyszłości może to ulec zmianie, ponieważ przedsiębiorcy nie tylko inwestują w nową kadrę pracowniczą, ale również zamawiają specjalistyczne kierunki dla swoich obecnych pracowników. Jak przekonuje prof. Tadeusz Luty, były rektor Politechniki Wrocławskiej: - w tym obszarze szkolnictwa wyższego możemy mówić o sukcesie, jaki niesie ze sobą współpraca biznesu z nauką, np. Wrocław stawia na firmy informatyczne, m.in. IBM czy HP.
 
Przedsiębiorcy coraz częściej decydują się na współpracę z uczelniami, ponieważ oferują one najlepsza kadrę dydaktyczną, najwyższą jakość kształcenia i wiedzę opartą na najnowszych wynikach badań – zapewnia Bartosz Dembiński, rzecznik prasowy AGH. Zdarza się, że uczelnie prowadzą kierunki zamawiane wspólnie z firmami. Na Politechnice Łódzkiej część wykładowców st specjaliści z przedsiębiorstw. Studia prowadzone są dla wszystkich, z czego wynikają korzyści zarówno dla pracowników firm, którzy podnoszą swoje kwalifikacje, jak i dla studentów, którzy zwiększają swoje szanse zdobycia upragnionej i interesującej pracy.
 
Dla przedsiębiorców program kierunków zamawianych ma bardzo duże znaczenie. Dzięki niemu w przyszłości popyt ma szanse spotkać się z podażą na rynku pracy. Łączna liczba wszystkich absolwentów uczelni w Polsce szacowana jest na ok. 400 tys. Potencjał drzemiący w studentach wykorzystały już m.in. HP, IBM oraz Samsung.
 
Warto również zwrócić uwagę na to, że wśród studentów są osoby przedsiębiorcze, które zakładają własne firmy i potrzebują niewielkiej przestrzeni biurowej. Ich potencjał jest jednak dużo większy. Coraz więcej spośród nich rejestruje swoją działalność w akademickich inkubatorach przedsiębiorczości.
 
Zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe jest coraz większe, w szczególności w miastach z dużym kapitałem ludzkim. Ośrodki akademickie, które kształcą studentów zgodnie z zapotrzebowaniem rynku pracy, są najkorzystniejsze dla przyszłych inwestorów. Właśnie w tych miastach powstaje coraz więcej centrów biznesowych, a rozwój takich sektorów, jak BPO czy KPO, powoduje zapotrzebowanie na wysokiej klasy biurowce.
 
Źródło: e-biurowce.pl | 2011-06-21

Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?

powrót do listy artykułów

Komentarze (0)

Pokaż wszystkie komentarze (0)

 

 

Wybrane nieruchomości

mieszkania na sprzedaż w Poznaniumieszkania na sprzedaż w Krakowiemieszkania na sprzedaż w Warszawiemieszkania na sprzedaż w Wrocławiumieszkania na sprzedaż w Gdańskudomy na sprzedaż w Poznaniudomy na sprzedaż w Krakowiedomy na sprzedaż w Warszawiedomy na sprzedaż w Wrocławiudomy na sprzedaż w Gdańskumieszkania do wynajęcia Krakówmieszkania do wynajęcia Warszawamieszkania do wynajęcia Poznańmieszkania do wynajęcia Wrocławmieszkania do wynajęcia Gdyniamieszkania do wynajęcia Gdańskmieszkania do wynajęcia Łódźmieszkania na wynajemlokale użytkowe na wynajemgaraże na sprzedażmieszkania na wynajem powiat Wschowskimieszkania na sprzedaż powiat Wrzesińskimieszkania na sprzedaż gmina Wijewolokale użytkowe na sprzedaż gmina Świeradów-Zdrójdomy na wynajem w Momotach Dolnychdomy na wynajem w Nasiłowiedomy na wynajem w Stanisławowie

Deweloperzy

);