Kandydaci na pośredników i zarządców nieruchomości najpewniej nie będą musieli zdawać państwowego egzaminu, który dla wielu jest barierą nie do przeskoczenia, bo wiele wskazuje na to, że Sejm zniesie obowiązek zdawania państwowego egzaminu.
Kandydaci na pośredników i zarządców nieruchomości najpewniej nie będą musieli zdawać państwowego egzaminu, który dla wielu jest barierą nie do przeskoczenia, bo - jak czytamy w "Gazecie Wyborczej" - wiele wskazuje na to, że Sejm zniesie obowiązek zdawania państwowego egzaminu. Stosowną poprawkę do projektu nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami zaproponowała sejmowa komisja infrastruktury. Nie oznacza to likwidacji licencji, bez których nie można legalnie świadczyć usług pośrednictwa i zarządzania nieruchomościami. Licencje mają być nadal przyznawane tym, którzy wykażą się wyższym wykształceniem oraz ukończeniem studiów podyplomowych (o ile ktoś nie ukończył uczelni kształcącej tego typu specjalistów). Trzeba też będzie odbyć praktyki zawodowe.
Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości nie podoba się zniesienie egzaminu państwowego - według niej brak weryfikacji wiedzy osób wykonujących te zawody zdeprecjonuje licencje. Z drugiej strony - twierdzi Gazeta - egzamin państwowy jest poważną przeszkodą w dostępie do zawodów m.in. dlatego, że podraża koszt uzyskania licencji.
Źródło: "Gazeta Wyborcza", 04.07.2007 | 2007-07-06
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)