Zarówno liczba rozpoczętych budów, jak i wydanych pozwoleń na budowę w USA okazały się w maju wyraźnie słabsze od oczekiwań.
Kolejna porcja niepokojących doniesień napłynęła z rynku nieruchomości w Ameryce. Zarówno liczba rozpoczętych budów, jak i wydanych pozwoleń na budowę w USA okazały się w maju wyraźnie słabsze od oczekiwań – podaje „Home Broker Daily”.
Tym samym po raz kolejny potwierdziły się obawy, że oznaki ożywienia koniunktury na rynku nieruchomości, jakie pojawiały się wczesną wiosną, wiązały się głównie z wygasaniem zachęt podatkowych, a nie zapowiadały trwalszej tendencji. Bardziej optymistyczny wydźwięk miały informacje o zainteresowaniu Amerykanów kredytami hipotecznymi w minionym tygodniu. Nastąpił wzrost o 18 proc. w zakresie liczby wniosków o takie kredyty, głównie za sprawą chęci refinansowania zobowiązań. Liczba wniosków o kredyty na kupno domów podniosła się o 7,3 proc. po kilku tygodniach znaczących zniżek – czytamy.
Zdaniem specjalistów z Pimco, największego funduszu obligacyjnego na świecie, ceny nieruchomości komercyjnych w USA będą podnosić się powoli i mogą utrzymywać się 40 proc. poniżej szczytu z 2007 r.
Źródło: „Home Broker Daily” 17.06.2010 | 2010-06-17
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)