Rozporządzenie nieruchomością po zajęciu nie ma wpływu na dalsze postępowanie, a czynności egzekucyjne są ważne zarówno w stosunku do dłużnika, jak i nabywcy. Nabywca zajętej nieruchomości może uczestniczyć w postępowaniu w charakterze dłużnika.
Wszczęcie egzekucji to moment, w którym wierzyciel złożył do komornika działającego przy sądzie, w okręgu którego położona jest nieruchomość, odpowiedni wniosek. Po otrzymaniu takiego wniosku komornik wzywa dłużnika do zapłaty długu w terminie dwutygodniowym od doręczenia wezwania, pod rygorem podjęcia czynności zmierzających do sprzedaży nieruchomości, tj. do opisu i oszacowania. Jednocześnie komornik przesyła do właściwego sądu wniosek o dokonanie w księdze wieczystej wpisu o wszczęciu egzekucji i zawiadamia dłużnika o zajęciu nieruchomości. Rozporządzenie nieruchomością po zajęciu, na przykład jej sprzedaż, nie ma wpływu na dalsze postępowanie, a czynności egzekucyjne są ważne zarówno w stosunku do dłużnika, jak i nabywcy. Nabywca zajętej nieruchomości może uczestniczyć w postępowaniu w charakterze dłużnika i korzystać z wszystkich uprawnień przysługujących dłużnikowi. W odróżnieniu od rozporządzenia nieruchomością, obciążenie nieruchomości po jej zajęciu jakimkolwiek ograniczonym prawem rzeczowym, takim jak hipoteka, lub prawem osobistym na przykład służebnością osobistą, jest nieważne – czytamy w „Gazecie Prawnej”.Nieruchomość ulega sprzedaży przez licytację publiczną. Licytacja nieruchomości odbywa się publicznie pod nadzorem sędziego. Przetarg odbywa się ustnie. W pierwszej licytacji najniższa suma, za którą nieruchomość można nabyć, wynosi trzy czwarte sumy oszacowania. Po zamknięciu przetargu sąd, w osobie sędziego, pod którego nadzorem odbywa się licytacja, wydaje na posiedzeniu jawnym postanowienie o przybiciu na rzecz licytanta, który zaoferował najwyższą cenę. Po uprawomocnieniu się tego postanowienia sąd wydaje decyzję o przysądzeniu własności – tłumaczy dziennik.
Źródło: „Gazeta Prawna” 22.08.2008 r. | 2008-08-22
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)