Prezydent zawetował wczoraj ustawę o ochronie gruntów rolnych i leśnych, która miałaby od 2009 r. wyłączyć spod jej działania grunty rolne w granicach administracyjnych miast.
Przeciwko noweli głosowało Prawo i Sprawiedliwość, mimo iż jako pierwszy z inicjatywą odrolnienia gruntów w obrębie większych miast (w których są prezydenci) oraz gruntów klasy od IV do VI poza miastami wystąpił w sierpniu 2007 r. rząd Jarosława Kaczyńskiego – przypomina Gazeta. Poprzedni Sejm nie zdążył jednak uchwalić tej ustawy mającej ożywić budownictwo mieszkaniowe, m.in. wskutek blokowania projektu przez PO i SLD.
Prezydent Lech Kaczyński uzasadnia swoją decyzję prośbą Towarzystwa Urbanistów Polskich i Prezydium Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju Polskiej Akademii Nauk – donosi dziennik. Według ekspertów „(...) wejście w życie ustawy w proponowanym przez parlament kształcie, przy nieskutecznym systemie planowania przestrzennego, może doprowadzić m.in. do dewastacji cennych przyrodniczo fragmentów krajobrazu, wzrostu ruchu samochodowego i niekontrolowanego rozwoju budownictwa" – czytamy.
Źródło: „Gazeta Wyborcza” 25.11.2008 | 2008-11-26
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)