Podczas odbywającej się niedawno 110. sesji Rady Miasta krakowscy radni debatowali nad warunkami wykupu od miasta lokali użytkowych. Zgodnie z przyjętą podczas obrad uchwałą miasto może sprzedawać (po cenach rynkowych) swoje lokale użytkowe ich dotychczasowym najemcom. Jeśli najemcy nie będą zainteresowani wykupem lokalu, będą go mogli w dalszym ciągu dzierżawić.
Przyjęcie uchwały w takim właśnie brzmieniu spotkało się z przychylnością przedsiębiorców wynajmujących miejskie lokale. Od dłuższego czasu podkreślali oni, że najemcy niechętnie inwestują w lokale, które nie stanowią ich własności. Jednocześnie obawiali się przyjęcia poprawki jednego z radnych, według której gmina mogłaby wystawiać na przetarg nawet te lokale, które już ktoś dzierżawi. Poprawka ta została jednak wycofana.
Poprzednia uchwała w sprawie wykupu miejskich lokali użytkowych została zanegowana przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, który – na wniosek jednego z krakowskich przedsiębiorców – uznał, że przyjęte zasady uprzywilejowują tylko jedną grupę osób. Tym razem jednak – jak zapewniają przedstawiciele Magistratu – przepisy nie zostaną zakwestionowane, gdyż słowo "wyłączność" przy zakupie zastąpiono określeniem „pierwszeństwo”, a na udzielanie takich preferencji prawo zezwala.
Miasto dysponuje obecnie blisko dwoma tysiącami lokali użytkowych. W krakowskim Magistracie na rozpatrzenie czeka około 100 wniosków o wykupienie lokalu.
Źródło: "Krakowski Rynek Nieruchomości" nr 12/2006 | 2006-06-01
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)