Picie piwa ma zmniejszyć poziom smogu. Z takiego założenia wyszli czescy radni i zainwestowali w kampanię promującą picie piwa.
Na nietypowy sposób uwrażliwienia mieszkańców na problem smogu wpadli czescy radni. Pod nazwą Smoke Beer wraz z browarem Lobkowicz opracowali kampanię promującą picie piwa, na potrzeby której powstało nowe piwo Praga Walker.
Aby akcja przyniosła pożądany efekt, jeden z uczestników zaproponował, że zasponsoruje specjalne lodówki, które pojawią się w biurach. Ma to zachęcić pracowników do picia piwa zaraz po pracy, a tym samym przyczynić się do pozostawiania swoich samochodów w garażach i korzystania z komunikacji miejskiej. Warto podkreślić, że Czechy są państwem, w którym przepisy całkowicie zabraniają jazdy po spożyciu alkoholu, nawet najmniejszych ilości.
W związku z kampanią na ulicach Pragi pojawiły się bilbordy promujące akcję. Jak podkreślają organizatorzy, ich celem nie jest zachęta do picia alkoholu, ale uświadomienie mieszkańcom Pragi, że samochód nie jest aż tak niezbędny, jakby się mogło wydawać, a przemieszczać się z powodzeniem można również za pomocą transportu publicznego.
Jak informuje portal zpravy.idnes.cz, kampania będzie kosztowała milion koron, a do projektu przyłączyło się blisko 40 firm.
Źródło: KRN.pl | 2018-08-21
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)