Nie ma jeszcze nowych ofert sprzedaży energii, z których będzie można korzystać po 1 lipca. Niewiadomych w tej kwestii jest tak wiele, że aż trudno uwierzyć, że polska energetyka przygotowuje się do otwarcia rynku już dziesięć lat
Nie ma jeszcze nowych ofert sprzedaży energii, z których będzie można korzystać po 1 lipca – czytamy. Niewiadomych w tej kwestii jest tak wiele, że aż trudno uwierzyć, że polska energetyka przygotowuje się do otwarcia rynku już dziesięć lat.
Jak przypomina „Gazeta Prawna”, jednym z kluczowych elementów umożliwiających odbiorcom dostęp do rynku energii jest tzw. zasada dostępu stron trzecich do sieci – zasada TPA (z ang. Third Party Access). Zasada ta, oznaczająca możliwość korzystania z sieci energetycznego przedsiębiorstwa sieciowego bez obowiązku kupowania od niego energii elektrycznej, z założenia powinna służyć rozwijaniu konkurencji na rynku energii elektrycznej. W realiach polskiego rynku energii elektrycznej tylko nieliczni odbiorcy korzystali z zasady TPA.
Więcej w „Gazecie Prawnej".
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)