Na stumetrowe mieszkanie w stolicy trzeba dziś wydać około miliona złotych. Za taką cenę nie kupimy jednak nawet najskromniejszego domu na obrzeżach miasta.
Na stumetrowe mieszkanie w stolicy trzeba dziś wydać około miliona złotych. Za taką cenę nie kupimy jednak nawet najskromniejszego domu na obrzeżach miasta – donosi „Rzeczpospolita”.Tymczasem jeszcze niedawno domy na obrzeżach były alternatywą dla coraz droższych mieszkań w stolicy. Sprzedając lokal w centrum Warszawy, można było pozwolić sobie na mały jednorodzinny dom. Jak zauważa dziennik, dziś sytuacja wygląda inaczej z powodu rosnących cen gruntów. Wprawdzie słyszy się, że ceny nieruchomości spadają, ale tak naprawdę, jeśli ktoś ma dziś sprzedać coś za niższą cenę, to raczej wstrzymuje ofertę i czeka na lepszy moment.
Deweloperzy wyczekują dziś nawet na małe kawałki ziemi, zwłaszcza że terenów pod inwestycje brakuje. Jeśli marzy nam się dom w Warszawie za cenę poniżej 1 mln zł, to musimy szukać budynków w stanie deweloperskim, do których wykończenia trzeba jeszcze sporo dołożyć – czytamy w „Rzeczpospolitej”. Dziś, sprzedając stumetrowe mieszkanie w dobrej lokalizacji w stolicy, możemy za jego cenę kupić dom poza Warszawą na przykład w Markach lub Legionowie. Najważniejsza jest lokalizacja – im dalej od centrum, tym taniej.
Źródło: „Rzeczpospolita” 06.01.2008 | 2008-01-08
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Wiadomości
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)