WiadomościRząd przygotowuje projekt ustawy, która pozwoli na usunięcie z ksiąg wieczystych na Ziemiach Odzyskanych oraz obszarze Wolnego Miasta Gdańska nieaktualnych wpisów o byłych niemieckich właścicielach.
Rząd przygotowuje projekt ustawy, która pozwoli na usunięcie z ksiąg wieczystych na Ziemiach Odzyskanych oraz obszarze Wolnego Miasta Gdańska nieaktualnych wpisów o byłych niemieckich właścicielach – podaje „Rzeczpospolita”.
Jak czytamy, rząd szuka sposobów, aby się zabezpieczyć przed ewentualną falą niemieckich roszczeń. – Nowa ustawa ich nie zahamuje, jednak ujawnienie w księgach wieczystych rzeczywistego stanu prawnego nieruchomości na pewno utrudni dawnym właścicielom występowanie z takimi roszczeniami. Przetnie to też odwoływanie się do archiwalnych dokumentów z dawnych niemieckich ksiąg – mówi rozmówca „Rzeczpospolitej” Sławomir Różycki z Wydziału Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości.
Obecnie Niemcy mogą łatwo starać się o zwrot nieruchomości, gdyż nie wykreślono ich z ksiąg wieczystych. W wielu z nich nadal figurują jako prawowici właściciele. Na Opolszczyźnie na przykład tylko 19 proc. nieruchomości ma aktualne księgi – twierdzi „Rzeczpospolita”. W pozostałych często figurują poprzedni właściciele, np. z czasów III Rzeszy. Podobnie jest na całym Śląsku, Pomorzu i Mazurach.
Jak czytamy, rząd szuka sposobów, aby się zabezpieczyć przed ewentualną falą niemieckich roszczeń. – Nowa ustawa ich nie zahamuje, jednak ujawnienie w księgach wieczystych rzeczywistego stanu prawnego nieruchomości na pewno utrudni dawnym właścicielom występowanie z takimi roszczeniami. Przetnie to też odwoływanie się do archiwalnych dokumentów z dawnych niemieckich ksiąg – mówi rozmówca „Rzeczpospolitej” Sławomir Różycki z Wydziału Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości.
Obecnie Niemcy mogą łatwo starać się o zwrot nieruchomości, gdyż nie wykreślono ich z ksiąg wieczystych. W wielu z nich nadal figurują jako prawowici właściciele. Na Opolszczyźnie na przykład tylko 19 proc. nieruchomości ma aktualne księgi – twierdzi „Rzeczpospolita”. W pozostałych często figurują poprzedni właściciele, np. z czasów III Rzeszy. Podobnie jest na całym Śląsku, Pomorzu i Mazurach.
Źródło: Tomasz Pietryga, „Rzeczpospolita”, 9.06.2007 | 2007-06-11
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)