Urząd Miasta Krakowa upublicznił zestawienie nieruchomości, które miasto utraciło lub których nie zdołało przejąć.
O bezprawnych przejęciach nieruchomości zrobiło się głośno za sprawą afery reprywatyzacyjnej Warszawy. Jak się okazało, nie tylko stolica szuka rozwiązań problemów ze skutkami niektórych przepisów obowiązujących w czasach PRL-u. Zestawienie nieruchomości, co do których toczyły się postępowania i ich efekty opublikował również Kraków, przedstawiając Białą i Czarną Księgę nieruchomości krakowskich.
Pierwszy z dokumentów jest już znany opinii publicznej, natomiast drugi został przedstawiony 4 lipca br. Znajdują się w nim informacje dotyczące starań Urzędu Miasta Krakowa o nabycie do poszczególnych nieruchomości prawa własności – czy to na rzecz krakowskiej gminy, czy też Skarbu Państwa, zakończonych niepowodzeniem.
Jak wynika z Czarnej księgi, Kraków musiał przekazać zarząd nad 145 nieruchomościami osobom widniejącym w księgach wieczystych jako właściciele lub sądownie wskazanym kuratorom. Z kolei na rzecz majątku kościelnego miasto straciło ponad 324 ha powierzchni, a także przekazało 4 971 214 zł jako odszkodowania. Komisja Regulacyjna ds. Gmin Wyznaniowych Żydowskich zobligowała w swoich orzeczeniach do oddania 50 arów i 2 590 998 zł odszkodowania.
W szacunku ogólnym krakowskiemu Magistratowi nie udało się przejąć 334 nieruchomości, podczas gdy pomyślnie zakończone sprawy dotyczyły 579 obiektów bądź udziałów, co zostało zawarte w Białej Księdze.
Źródło: KRN.pl | 2018-07-04
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)