Do opóźnień wypłat kredytu dochodzi w bankach, które wprowadziły dzienne limity, jednak przedstawiciele KNF deklarują, że mają możliwość wymuszenia na bankach realizacji podpisanych umów kredytowych.
Nadzór będzie próbował wymusić na DomBanku realizację podpisanych umów kredytowych. Do opóźnień wypłat kredytu dochodzi w bankach, które wprowadziły dzienne limity. Andrzej Stopczyński, dyrektor zarządzający Pionem Nadzoru Bankowego z KNF, powiedział w rozmowie z „Gazeta Prawną”, iż namawia do zgłaszania do KNF przypadków opóźnień wypłaty kredytu. Bank, który nie realizuje zobowiązań wynikających z umowy, naraża na szwank swoją reputację, może stać się niewiarygodny, a to już jest podstawą do podjęcia działań. Mamy środki nadzorcze przewidziane w przepisach prawa, które pozwalają nam interweniować w takiej sytuacji.
Jak podaje „Gazeta Prawna”, pośrednicy kredytowi nieoficjalnie przyznają, że kilka banków wprowadziło limity dziennych wypłat. W stolicy ten limit wynosi 2 mln zł dziennie. Niezależnie od tego, czy klient ma podpisaną umowę i spełnił wszystkie warunki przewidziane do wypłaty pieniędzy, może nie otrzymać pieniędzy, jeśli limit wypłat został już przekroczony. W takiej sytuacji wypłata przechodzi na kolejne dni. Według bankowców Narodowy Bank Polski negocjuje otwarcie dla siebie nowych linii kredytowych we frankach. Jeśli się to uda, niebawem także banki komercyjne będą miały większy dostęp do szwajcarskiej waluty – donosi gazeta.
Źródło: „Gazeta Prawna” 24.10.2008 r. | 2008-10-27
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)