Szersza aleja Korfantego, cztery pasy ruchu na ul. Moniuszki i dwukierunkowa ul. Mickiewicza to nowe pomysły katowickich urzędników.
Szersza aleja Korfantego, cztery pasy ruchu na ul. Moniuszki i dwukierunkowa ul. Mickiewicza to nowe pomysły katowickich urzędników. Są one całkowicie sprzeczne z ideą Tomasza Koniora, którego projekt przebudowy centrum zakładał więcej przestrzeni dla pieszych – donosi „Gazeta Wyborcza”. Trzy lata temu rozstrzygnięto konkurs na plan przebudowy śródmieścia Katowic. Jednym z najważniejszych elementów projektu, który wygrał, było zagęszczenie zabudowy alei Korfantego. Według architekta nowa zabudowa miała utworzyć równoległy pas do zachodniej pierzei traktu oraz pomiędzy nimi nowy pasaż dla pieszych – czytamy. W parterach budynków miały być sklepy, kawiarnie, galerie.
Jednak od samego początku plan był krytykowany przez część mieszkańców i architektów – podaje dziennik. Aleja Korfantego była porównywana do Pól Elizejskich, których nie wolno zabudować. Plan, który wygrał konkurs, do tej pory nie został zrealizowany, a w katowickim magistracie pojawiły się nowe propozycje dotyczące układu komunikacyjnego centrum – ulica Moniuszki ma mieć cztery pasy ruchu (po dwa w każdą stronę), ulica Mickiewicza ma być także dwukierunkowa, a aleja Korfantego ma być jeszcze szersza niż obecnie. Prezydent Katowic uważa, że autor projektu jako architekt musi wiedzieć, że nie wszystko można zrealizować. Według niego jeszcze w marcu zostanie ogłoszony przetarg na projekt budowlany, który za rok powinien być gotowy razem z pozwoleniem na budowę.
Źródło: „Gazeta Wyborcza” Katowice 7.03.2009 | 2009-03-10
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)