Zarówno - dawny dworzec kolejowy, Varietes Centrum, hotel Silesia czy szkielet Katowickiego Centrum Biznesu - miały ulec przekształceniu w hotele oraz centra handlowo-usługowe.
Zarówno - dawny dworzec kolejowy, Varietes Centrum, hotel Silesia czy straszący szkielet Katowickiego Centrum Biznesu - miały ulec przekształceniu w hotele oraz centra handlowo-usługowe. Na terenach położonych przy al. Korfantego miały też powstać nowoczesne apartamentowce. Niestety żadne z tych miejsc nie przeżyło zapowiadanej metamorfozy. Dlaczego Katowice nie wykorzystały szansy?
Deweloperzy tłumaczą się opieszałością ze strony urzędników miejskich. Czekają m.in. na zapowiadane budowy dróg i wytyczne geodezyjne, bo bez nich żadne prace nie mogą się rozpocząć. Reakcją władz miasta na stawiane zarzuty było powołanie pełnomocnika do spraw kontaktów z inwestorami strategicznymi. Jednak, zdaniem „Gazety Wyborczej”, jest to rozwiązanie niewystarczające, gdyż bierne przyglądanie się sytuacji na rynku a nawet sprawne wydawanie decyzji to zbyt mało, by konkurować z Krakowem, Warszawą czy Wrocławiem.
Źródło: „GazetaWyborcza Katowice” 24.08.2010 | 2010-08-26
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)