Cały czas drożeją działki pod budownictwo jedno- i wielorodzinne. I to się w najbliższych latach nie zmieni – mówią eksperci. W ciągu ostatniego roku działki zdrożały o 10-20 proc. Najbardziej w atrakcyjnych polskich miastach: we Wrocławiu, w Warszawie, Gdańsku i Krakowie.
Kilka lat temu uzbrojony grunt o powierzchni 1500 m kw. w satelitach, czyli niewielkich miejscowościach obok dużych miast, kosztował mniej więcej 15 zł za m kw. Dziś trzeba zapłacić już kilkadziesiąt, a najdroższe podmiejskie oferty dochodzą nawet do blisko 150 zł za m kw.
W miastach – pisze GW – działki kosztują od 100 do 200 zł za m kw., a ich cena jest uzależniona od dostępu do mediów, skomunikowania i prestiżu. Boom na satelity widać w Łódzkiem. Gdy liczba nowych domów i mieszkań w województwie rośnie, w samej Łodzi znacznie spada.
Drożeją też działki zlokalizowane w pobliżu projektowanych i już budowanych autostrad bądź rozwijających się portów lotniczych. Przykładem może być podłódzki Stryków, gdzie ceny gruntów w pobliżu powstających autostrad A1 i A2 zdrożały kilkakrotnie – podaje Gazeta.
Drogie działki kupują też deweloperzy, którzy narzekają na brak terenów pod budownictwo wielorodzinne. Najdroższe są w stolicy. Rozpiętość cenowa działek w stolicy dla terenów o powierzchni większej niż 5 tys. m kw wynosi od 480 od 2850 zł za metr. W innych polskich miastach podobne tereny zwykle nie osiągają tak zawrotnych cen. Kolejnymi najdroższymi na liście są Kraków i Wrocław, gdzie średnie ceny za działki pod budownictwo mieszczą się w przedziale 175 - 400 zł za m kw. Tańsze są Gdańsk i Poznań. Przedział średnich cen wywoławczych dla działek budowlanych dla tych miast to 160 - 350 zł.
W ostatnim roku bardzo dobrą inwestycją okazały się także działki rolne – twierdzi „Gazeta Wyborcza”. ich ceny wzrosły nawet o 20 proc. Zainteresowanie nakręcają sami rolnicy, którzy wykupują grunty, by powiększać swe pola i korzystać z unijnych dotacji. Każdy hektar to kilkaset złotych dopłat na rok. Na przykład za posadzenie lasu Unia zapłaci od 400 zł do prawie 2 tys. zł za hektar.
Więcej w „Gazecie Wyborczej“.
Źródło: Aleksandra Hac, Joanna Blewąska, „Gazeta Wyborcza”, 27.07.2006 | 2006-07-29
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)