Rosnące ceny nieruchomości spowodowały, że ich sprzedaż stała się bardzo dobrym źródłem dochodu. Wielu właścicieli działek budowlanych skorzystało z okazji, dzieląc je na mniejsze i sukcesywnie sprzedając.
Rosnące ceny nieruchomości spowodowały, że ich sprzedaż stała się bardzo dobrym źródłem dochodu. Wielu właścicieli działek budowlanych skorzystało z okazji, dzieląc je na mniejsze i sukcesywnie sprzedając – informuje „Rzeczpospolita”.Jak donosi dziennik, niewielu z nich zastanawiało się, czy od takiej działalności płacić VAT, zwłaszcza gdy transakcje powtarzali co jakiś czas – gdy udało się znaleźć kolejnych nabywców. Szok przeżyli wówczas, gdy urzędy skarbowe zaczęły niemal masowo żądać od nich zapłaty 22 proc. VAT, uznając, że sprzedaż nieruchomości stała się przedmiotem ich działalności gospodarczej.
Dla sprzedających działki zaczęły się problemy – czytamy dalej. Podniesienie ceny o kwotę odpowiadającą podatkowi w wielu wypadkach było niemożliwe, nie mówiąc już o sytuacjach z przeszłości: transakcja była zawarta, nabywca stał się właścicielem nieruchomości i nie miał zamiaru nic dopłacać niefortunnemu sprzedawcy. Urzędy skarbowe zaczęły domagać się również odsetek za to, że VAT-u nie zapłacono na czas. To zapoczątkowało serię odwołań, których efektem były spory w sądzie.
Więcej w „Rzeczpospolitej”.
Źródło: „Rzeczpospolita” 17-12-2007 | 2007-12-17
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)