Milion działkowców będzie mogło wykupić swoje ogrody na własność już za kilkaset złotych – zapowiada PiS. Projekt ma być zgłoszony po wyborach samorządowych i, jak zapewnia jego współautor poseł Tomasz Markowski z PiS, przyjęty jeszcze w tym roku.
Według Markowskiego większość z miliona działkowców to osoby biedne, dlatego przy wykupie będą obowiązywać hojne bonifikaty – 5 proc. za rok użytkowania działki. Emeryci i renciści (oraz wdowy i wdowcy po nich) mogliby wykupić teren nawet z 95-proc. bonifikatą. Jak podaje Gazeta, według wyliczeń PiS cena działki o powierzchni 300 metrów kwadratowych (po bonifikacie) wynosiłaby od 500 zł w małych miastach do kilku tysięcy w Warszawie. Opłatę będzie można rozłożyć na raty do dziesięciu lat. Wykupiona działka mogłaby być np. zabezpieczeniem kredytu bankowego. Ich właściciele mogliby też wspólnie wystąpić do gminy, aby przekształcić ziemię rolną w budowlaną. Wtedy na działkach być może powstaną domy. Przy okazji uwłaszczenia PiS chce zlikwidować Polski Związek Działkowców (zatrudnia on 150 osób na etatach).
– Gminy nie mówią nie – komentuje dla Gazety Andrzej Porawski ze Związku Miast Polskich. Według niego ustawa będzie miała sens tylko w jednym przypadku: jeśli rady gmin będą mogły zdecydować, które ogrody mogą się uwłaszczyć, a które nie. – Wtedy jesteśmy w stanie zaakceptować nawet 95-proc. bonifikatę – twierdzi Porawski.
Źródło: Piotr Miączyński, Leszek Kostrzewski, „Gazeta Wyborcza”, 26.09.2006 | 2006-09-26
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)