Stowarzyszenie Producentów Cementu ocenia, że w tym roku polski rynek wchłonie ok. 17 mln ton cementu, czyli o kilkanaście procent więcej niż przed rokiem. Ale za trzy-cztery lata potrzeba będzie nawet 23 mln ton.
Stowarzyszenie Producentów Cementu ocenia, że w tym roku polski rynek wchłonie ok. 17 mln ton cementu, czyli o kilkanaście procent więcej niż przed rokiem. Ale za trzy-cztery lata potrzeba będzie nawet 23 mln ton – podaje „Gazeta Wyborcza”.Wraz ze wzrostem zapotrzebowania musi wzrastać podaż, lecz coraz częstsze są sygnały wskazujące na to, że wzrośnie również cena. Obok rosnących kosztów transportu, problemem dla branży mogą okazać się rządowe zezwolenia na emisję CO2. Na lata 2008-12 Komisja Europejska przyznała Polsce limit 208,5 mln ton CO2, czyli prawie o jedną trzecią mniejszy niż do tej pory.
Cemenciarze nie obawiają się, że rząd o tyle samo zredukuje limity poszczególnym branżom, nie patrząc na to, co do tej pory zrobiły w kwestii ochrony środowiska. Jeżeli zdarzyłoby się tak, że cementownie dostana za niskie limity, rynek musi się liczyć ze znacznymii podwyżkami, bo na tani cement z importu Polska może liczyć w ograniczonej mierze – powiedział Gazecie Andrzej Balcerek, szef Stowarzyszenia Producentów Cementu.
Źródło: „Gazeta Wyborcza" 11.10.2007 r. | 2007-10-11
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)