Państwo lub gmina może w majestacie prawa zabrać ci ziemię, nawet z domem, pod budowę drogi. Należy ci się wówczas odszkodowanie, ale raczej nie licz na to, że będziesz miał wpływ na jego wysokość – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.
Zgodnie z obowiązującymi od pół roku nowymi przepisami (Ustawa o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg krajowych...), „właściciel w zasadzie ma niewiele do powiedzenia, jeśli przez jego nieruchomość ma przebiegać droga lub autostrada. Lepiej nie licz na to, że o tego typu planach urzędnicy poinformują cię osobiście. Ustawa nakłada obowiązek zawieszenia, np. na tablicy ogłoszeń w urzędzie, stosownego obwieszczenia lub zamieszczenia go w lokalnej prasie” – ostrzega Gazeta.
Ważny więc jest dostęp do informacji już na początku procesu inwestycyjnego – komentuje dla Gazety Janusz Piechociński z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR (w poprzedniej kadencji Sejmu przewodniczący komisji infrastruktury). Radzi, aby domagać się od urzędników samorządowych wyczerpujących informacji o inwestycjach drogowych w okolicy.
Uwaga! Dopiero gdy – w zależności od statusu drogi – tzw. decyzję lokalizacyjną wyda wojewoda (drogi krajowe i wojewódzkie) lub starosta (powiatowe i gminne), zostaniesz o niej powiadomiony pisemnie – podaje „Gazeta Wyborcza”.
A co z odszkodowaniem? – czytamy dalej Niestety nikt cię nie zapyta, ile chcesz dostać pieniędzy za swoją nieruchomość. Odszkodowanie zostanie wyliczone przez rzeczoznawcę majątkowego na podstawie przepisów o gospodarce nieruchomościami, w razie sporu nie można go negocjować. Pozostaje wówczas jedynie droga odwoławcza, z sądem administracyjnym włącznie. Co prawda w ustawie zapisano, że „ustalona wartość odszkodowania nie może pogorszyć warunków mieszkaniowych dotychczasowego właściciela", ale nie wyjaśniono, jak obliczać tę wartość.
Więcej w „Gazecie Wyborczej".
Źródło: Marek Wielgo, „Gazeta Wyborcza”, 20.06.2007 | 2007-06-22
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)