Po proteście mieszkańców Dębnik przeciwko planom zabudowy części parku przy ul. Praskiej władze miasta zapewniają, że inwestycję dokończą, ale na innych działkach.
Po proteście mieszkańców Dębnik przeciwko planom zabudowy części parku przy ul. Praskiej władze miasta zapewniają, że inwestycję dokończą, ale na innych działkach.Jak przypomina „Gazeta Wyborcza”, część terenu przy ul. Praskiej, który prawie sto lat temu rodzina Lasockich przekazała Krakowowi pod budowę parku miejskiego, jest dziś w rękach prywatnych. Nowy właściciel, spółka Echo Investment, chce, by na działce o powierzchni 1,5 ha, przylegającej do parku Dębnickiego, powstał zespół apartamentowców. Tymczasem, według mieszkańców Dębnik, budowa bloków zniszczy charakter dzielnicy, w której dominują niskie budynki jednorodzinne z okresu międzywojennego. Ponadto zabudowa działki jest sprzeczna z założeniami pierwotnego właściciela – rodziny Lasockich. W związku z powyższym władze miasta chcą wykorzystać w celu zabudowy inną działkę gminną o powierzchni prawie 2 ha, która również sąsiaduje z parkiem.
Prawdopodobnie jeszcze w tym roku powstanie architektoniczna koncepcja parku, w przyszłym roku zaś szczegółowy projekt. Na realizację 5 ha parku Dębnickiego wydano do tej pory 3 mln zł. Jego utrzymanie kosztuje miasto 38 tys. zł rocznie – podaje Gazeta.
Źródło: „Gazeta Wyborcza” Kraków 18.03.2008 | 2008-03-26
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)