Grupa 22 największych krakowskich deweloperów zamierza w dniach 30 września – 5 października zorganizować w Londynie giełdę najbardziej atrakcyjnych krakowskich lokali. Ich grupą docelową są zarówno mieszkający na Wyspach Polacy, jak i Anglicy.
– W Wielkiej Brytanii żyje i z dużym powodzeniem pracuje już ponad milion Polaków. Nie wolno nam ignorować takiej grupy potencjalnych klientów – mówi „Gazecie” Tytus Misiak, prezes Stowarzyszenia Budowniczych Domów i Mieszkań, które jest organizatorem giełdy. – Zresztą część z nich na pewno będzie chciała kiedyś wrócić do kraju. Chcemy ich przekonywać, że warto rozpocząć nowe życie właśnie w Krakowie.
Deweloperzy nie sądzą, aby ów „podbój Europy” odbił się na cenach mieszkań, które już teraz należą w Krakowie do najwyższych w Polsce. Ich zdaniem, wzrost cen będzie wymuszony jedynie rosnącymi cenami gruntów i porównywalny do tego, co dzieje się w innych miastach, a więc wyniesie średnio o 5 do 10 proc. Za to w Krakowie coraz więcej się buduje. Jak czytamy, tylko w ubiegłym roku powstało 6600 nowych mieszkań – to niemal dokładnie tyle co w Gdańsku, Poznaniu, Łodzi i Wrocławiu razem wziętych. W tym roku ich liczba może być jeszcze większa – tylko w I kwartale wydział architektury UMK wydał ponad 1000 ,,wuzetek", a ich liczba z miesiąca na miesiąc rośnie.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”, 22.04.2007 | 2007-04-23
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)