Wolnych powierzchni, zwłaszcza tych o najwyższym standardzie, brakuje we wszystkich większych miastach Polski.
Wolnych powierzchni, zwłaszcza tych o najwyższym standardzie, brakuje we wszystkich większych miastach Polski – donosi „Rzeczpospolita”.Właściciele tych obiektów nie muszą się więc starać – tak jak na początku ubiegłego roku – o pozyskanie najemców. Wśród zachęt motywujących do wyboru konkretnej oferty znajdują się przede wszystkim upusty w czynszu lub okresowe zwolnienie z niego czy brak opłat za miejsca parkingowe. Właściciele proponują również pomoc w aranżacji powierzchni. Jednak od ubiegłego roku coraz trudniej najemcom uzyskać jakąkolwiek zachętę, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi mniejsza powierzchnia – czytamy dalej.
W centrum Warszawy mali i średni najemcy, którzy szukają biura do wynajęcia na 2008 r., praktycznie nie mogą liczyć na żadne zwolnienia z opłat i rabaty czynszowe – informuje dziennik. W innych dzielnicach stolicy czynsze również idą do góry, jednak więksi najemcy mogą już liczyć na pewien pakiet zachęt od deweloperów. Dotyczy to szczególnie budynków, które obecnie znajdują się w trakcie budowy lub których budowa jeszcze się nie rozpoczęła.
Źródło: „Rzeczpospolita” 2.03.2008 | 2008-03-03
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)