Prosimy, odblokuj wyświetlanie reklam w naszym serwisie, są one związane z rynkiem nieruchomości.
To dzięki nim masz darmowy dostęp do naszych treści.

Z pozdrowieniami zespół KRN.pl :)


Wiadomości Wiadomości

Boom musi się skończyć

2006-09-04

Boom musi się skończyć

Na rynku mieszkaniowym mamy prawdziwy boom. W pierwszym półroczu wartość kredytów mieszkaniowych wzrosła o rekordową kwotę 13 mld złotych, a ceny mieszkań szybko poszły w górę. Ta sytuacja zapewne się zmieni, pytanie tylko – kiedy i w jakim stopniu?

Na rynku mieszkaniowym mamy prawdziwy boom. W pierwszym półroczu wartość kredytów mieszkaniowych wzrosła o rekordową kwotę 13 mld złotych, a ceny mieszkań szybko poszły w górę. Ta sytuacja zapewne się zmieni, pytanie tylko kiedy i w jakim stopniu? – pyta „Rzeczpospolita”.

Jest to tym ciekawsze, że na świecie okres boomu na rynku mieszkaniowym prawdopodobnie się kończy. W ostatnich latach zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Stanach Zjednoczonych miał miejsce bardzo istotny wzrost cen mieszkań. W USA był on wywołany utrzymaniem się przez dłuższy okres bardzo niskich stóp procentowych (około 1 proc.). Teraz jednak władze monetarne próbują schłodzić rynek mieszkaniowy, żeby uniknąć nagłej przeceny i pęknięcia "bąbla spekulacyjnego". Rzecz w tym, że nagły spadek cen nieruchomości wpłynie na możliwości dokonywania zakupów konsumpcyjnych przez Amerykanów, a ich skala istotna jest dla wzrostu gospodarczego na świecie.

(...) Na polskim rynku mieszkaniowym jest strukturalna przewaga popytu nad podażą – piszą autorzy opublikowanej w „Rzeczpospolitej” analizy. Jej skala nie jest jednak tak duża, jak się powszechnie uważa, i dotyczy szczególnie wybranych lokalizacji (gdzie z reguły popyty jest najsilniejszy, a bariery podażowe – największe). Krajowy rynek mieszkaniowy to przecież tak naprawdę setki lokalnych rynków, na których sytuacja może kształtować się odmiennie, niż wynika to z ogólnego obrazu. Świadczy o tym m.in. spekulacyjny popyt ze strony inwestorów zagranicznych (m.in. z Hiszpanii), jaki się ostatnio pojawił w niektórych dużych miastach. Zachęceni niskimi dotychczas cenami mieszkań (i nauczeni własnymi doświadczeniami) wykupują niektóre inwestycje mieszkaniowe, zwłaszcza w tzw. segmencie premium.

Ich obecność i zachowanie to dodatkowy element niepewności na rynku. Od ich horyzontu inwestycyjnego zależeć może bowiem trwałość wzrostu cen. Jeśli znaczą ich część interesuje uzyskanie szybkiego zwrotu z inwestycji (bez wykańczanie i wynajmowania mieszkania), to już w perspektywie kilkunastu miesięcy mogą być zainteresowani realizacją zysków. A to może przyczynić się do wzrostu podaży mieszkań.

Kilka faktów może świadczyć o wyczerpywaniu się możliwości dalszego gwałtownego wzrostu cen. Przede wszystkim w dużych miastach znacznie ostatnio spadła siła nabywcza mieszkańców; np. w Warszawie stosunek średniej ceny mkw. do średniej pensji wynosił w czwartym kwartale 2004 roku 1,2, rok później 1,4, a w drugim kwartale 2006 r. – już 1,7. Poza tym na świecie idą w górę stopy procentowe, rośnie więc cena kredytów walutowych, a od przyszłego roku podwyżek oprocentowania można oczekiwać także i w Polsce. Co więcej, nadzór bankowy wprowadza ograniczenia w dostępie do kredytów walutowych, które w tym roku były głównym motorem wzrostu akcji kredytowej.

Te czynniki nie pozostają bez wpływu na decyzje Polaków. Świadczy o tym sytuacja z maja i czerwca, gdy po zapowiedzi zmian w zasadach udzielania kredytów mieszkaniowych zawierano rekordową liczbę umów. Zapewne duża część planujących wzięcie w tym roku kredytu starała się to zrobić przed 1 lipca.

Nie można wykluczyć oddziaływania podobnych bodźców w najbliższych miesiącach (np. w związku zapowiedzią kolejnych obostrzeń ze strony nadzoru bankowego czy ze zmianą zasad opodatkowania transakcji na rynku nieruchomości). Im więcej jednak takich bodźców będzie i im gwałtowniej zareagują na nie klienci, tym szybciej dojdzie do nasycenia rynku kredytów mieszkaniowych (który nie jest przecież zbyt głęboki) - i tym wcześniejsza i ostrzejsza może być korekta. A jej nadejście jest nieuniknione. Po okresach wzrostu zawsze przychodzą okresy spadku, gdy popyt z różnych powodów nagle zanika. Korekta nie ominęła Hiszpanii (po wejściu do UE ceny nieruchomości wzrosły tam znacznie, m.in. na skutek zwiększonego popytu obcokrajowców, a w 1990 r. załamały się), nie ominie także naszego rynku.

Kiedy i w jakiej skali spadną ceny, będzie zależeć od kilku czynników. Przede wszystkim - od sytuacji gospodarczej (większość recesji na rynkach nieruchomości jest jej pochodną); w Polsce już spowolnienie tempa wzrostu do ok. 3 proc. może uruchomić cykl zjawisk (wzrost bezrobocia, zmiana oczekiwań stabilności dochodów itp.) prowadzących do spadku popytu. Drugi czynnik to poziom stóp procentowych zarówno na świecie, jak i w Polsce (ich znaczny wzrost zmniejszyłby opłacalność inwestycji mieszkaniowych opartych na kredycie). Trzeci - sytuacja demograficzna, zwłaszcza zaś skala emigracji. Kolejne wiążą się z udziałem w danym rynku popytu spekulacyjnego, z kształtowaniem się oczekiwań co do możliwości przyszłego wzrostu podaży mieszkań.

Wiele wskazuje, że korekta na przełomie 2007 i 2008 roku jest prawdopodobna. Jej skala na lokalnych rynkach mieszkaniowych może być jednak różna.

Więcej w "Rzeczpospolitej".

Źródło: Ryszard Petru, Andrzej Halesiak, „Rzeczpospolita”, 31.08.2006 | 2006-09-04

Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?

Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!

Komentarze (0)

Pokaż wszystkie komentarze (0)

 

 

Wybrane nieruchomości

mieszkania na sprzedaż w Poznaniumieszkania na sprzedaż w Krakowiemieszkania na sprzedaż w Warszawiemieszkania na sprzedaż w Wrocławiumieszkania na sprzedaż w Gdańskudomy na sprzedaż w Poznaniudomy na sprzedaż w Krakowiedomy na sprzedaż w Warszawiedomy na sprzedaż w Wrocławiudomy na sprzedaż w Gdańskumieszkania do wynajęcia Krakówmieszkania do wynajęcia Warszawamieszkania do wynajęcia Poznańmieszkania do wynajęcia Wrocławmieszkania do wynajęcia Gdyniamieszkania do wynajęcia Gdańskmieszkania do wynajęcia Łódźmieszkania poszukiwane do wynajęciamieszkania na wynajemkamienice na zamianęlokale użytkowe na sprzedaż powiat Grójeckidomy na sprzedaż powiat Parczewskimieszkania na sprzedaż gmina Sycówmieszkania na sprzedaż gmina Bulkowodomy na sprzedaż w Radna Góradomy na sprzedaż w Sarbicachmieszkania na sprzedaż w Przymiarkach

Deweloperzy

);