Prosimy, odblokuj wyświetlanie reklam w naszym serwisie, są one związane z rynkiem nieruchomości.
To dzięki nim masz darmowy dostęp do naszych treści.

Z pozdrowieniami zespół KRN.pl :)


Artykuły Artykuły

Świąteczne iluminacje polskich miast

Świąteczne iluminacje polskich miast

Oprawa bożonarodzeniowa stwarza niepowtarzalny klimat, dzięki któremu możemy poczuć się wyjątkowo. Jak zmieniły się polskie miasta na czas Bożego Narodzenia?

Co roku przed Bożym Narodzeniem, rozpoczyna się batalia o status najpiękniej przybranego miasta w Polsce. Co roku władze przeznaczają na ten cel miliony złotych. Co roku zastanawiamy się, czy świąteczne iluminacje są potrzebne. Obserwując przedświąteczne zmiany w miastach, dochodzimy do wniosku, że to konieczność. Oprawa bożonarodzeniowa stwarza niepowtarzalny klimat, dzięki któremu możemy poczuć się wyjątkowo. Chwilowo zapominamy o problemach gospodarczych, nieodśnieżonych ulicach czy dziurach budżetowych. Gdyby jednak władze te kwestie traktowały jako wyznacznik działania, zapewne miasta nie zmieniałyby swojego wyglądu na czas Bożego Narodzenia.

Bajkowa Stolica

Trudno nie zgodzić się z opinią, że w tym roku to Warszawa została najpiękniej przybrana. Najdrożej na pewno. Po czterech latach wykorzystywania starych ozdób, miasto zakupiło nowe, na które w ciągu 3 lat łącznie wydało niemal 5 mln zł. Do tego kwoty doliczyć należy jeszcze koszty związane m.in. z energią elektryczną potrzebną do oświetlenia miasta.

Obejrzenie całej iluminacji zajęłoby dużo czasu, ponieważ ciągnie się ona od Starówki, przez Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, pl. Trzech Krzyży, Al. Ujazdowskie aż do końca ul. Belwederskiej. Łącznie to 4,8 km. Ozdoby świąteczne zamontowano również przy ul. Emilii Plater oraz placu i ulicy Grzybowskiej. Po raz pierwszy prawy brzeg Wisły może pochwalić się bożonarodzeniową dekoracją, którą tworzą stare ozdoby z Krakowskiego Przedmieścia – białe, świetlne lampiony.

Stolica mieni się bielą i lawendą, które stały się tegorocznymi barwami przewodnimi. Światełka zapłonęły na staromiejskich uliczkach i obu rynkach. Do drzewka na Nowym Mieście można dojść pod ponad 90-metrowym świetlnym baldachimem. Żywą choinkę ustawiono na Placu Zamkowym, a tę rosnącą na Nowym Mieście oświetlono tysiącami lampek. Dopełnienie dekoracji stanowią olbrzymie świetlne prezenty, cukierki i bombki, które ustawiono na ulicach i pod choinkami.

Jednak największe wrażenie robią tańczące śnieżynki na fioletowym lub granatowym tle ścian Zamku Królewskiego, pałacu Staszica i kamieniczek na rynku. Nie zapomniano także o syrence na Starym Mieście, która oblewana jest strumieniami niebieskiej wody. Towarzyszą temu girlandy zawieszone wokół całego rynku.

Fot.1. Warszawa

Północ zachwyca blaskiem

Zaciekły bój o najpiękniejsze dekoracje świąteczne stoczą z Warszawą miasta północnej Polski. Faworytem zdaje się być Gdynia, której władze zaplanowały wiele nowych atrakcji. Świetlnymi białymi i niebieskimi choinkami-żaglówkami inspirowanymi logo miasta przybrano najbardziej reprezentacyjne ulice: Świętojańską oraz 10 Lutego. To ozdoba, która stała się niepisaną tradycją. W tym roku dodatkowo odnowioną ją i zmieniono jej kolorystykę. Ponadto oświetlono korony drzew przy ul. Świętojańskiej oraz Starowiejskiej.

W mieście postawiono 2 choinki tradycyjnie oświetlone tysiącami świateł. Pierwsza z nich, żywa 17-metrowa, stoi przy magistracie. Ozdabiają ją ledowe światełka, sznury świetlne, sztuczne sople lodu i kryształów. Sztuczne oprawy oświetleniowe ustawione wokół drzewka nadają jej niebieską poświatę. Druga, sztuczna 6-metrowa choinka stanęła na pl. Kaszubskim, który został ozdobiony po raz pierwszy. Cały plac w rejonie „ławeczki Kaszubów” znalazł się pod świątecznym baldachimem. Zimowym salonem Gdyni władze nazywały Skwer Kościuszki, na którym – podobnie, jak w ubiegłym roku, przyozdobiono fontannę, pobliskie latarnie oraz konary i pnie drzew. Wszystkie świąteczne dekoracje, wraz z montażem i demontażem, kosztują miasto 360 tys. zł.

Z nieco mniejszym rozmachem przybrano Gdańsk. Odnowione iluminacje miasta są takie same, jak w ubiegłym roku. Świąteczny wygląd otrzymały Oliwa, Wrzeszcz, ul. Długa, pałac Wybickiego oraz główna arteria miasta. Wykorzystano w tym celu 212 elementów iluminacji.
Gdańsk natomiast już zyskał miano tego miasta, w którym stać będzie najwyższa w Polsce żywa choinka. 25-metrowe drzewko ścięto w lesie zlokalizowanym w samego serca Kaszub. Stoi ono na Długim Targu i świeci 30 tysiącami ledowych lampek. Otaczają je mniejsze choinki. Miasto zapłaciło za dekoracje ok. 140 tys. zł, a remont oświetlenia kosztował ponad 130 tys. zł.

Fot. 2. Gdynia

Krakowiacy czy Górale?

Władze Krakowa zapewniały, że mimo kryzysu, miasto będzie wyglądać naprawdę świątecznie. Opinie na ten temat są jednak podzielone – kontrowersje budzi m.in. sponsorowana przez RMF FM i ZIKiT 15-metrowa choinka stojąca na Rynku Głównym. Drzewko przybrano ozdobami wykonanymi przez uczniów, lampkami, a także bombkami z logo radia. Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego nawet choinka nie mogło uchronić się przed reklamami. Drzewka świąteczne stoją także na pl. Inwalidów oraz pl. Wszystkich Świętych.

Nie można jednak zgodzić się z opinią, że na Rynku brak świątecznej atmosfery. Stwarzają ją: targ, beczki z grzańcami, drzewa z warkoczami świetlnymi oraz elementami dającymi efekt spadającego światła. Ponadto do niedawna można było podziwiać tradycyjne krakowskie szopki.
W tym roku oświetlono jedynie trzy ulice prowadzące do Rynku Głównego: Floriańską, Grodzką i Szewską. Przybrano także główne arterie miasta oraz mosty: estakadę al. 29 Listopada, most Dębnicki oraz Grunwaldzki. W Nowej Hucie świąteczny wygląd uzyskały drzewa na pl. Centralnym im. R. Reagana i przy al. Róż.


W różnych częściach miasta, tradycyjnie rozstawiono 16 aniołów, częściowo ufundowanych przez sponsorów. Stoją one m.in. przy rodzie Grzegórzeckim, Młyńskim, Barei, Grunwaldzkim, na Rynku Podgórskim oraz pod Wawelem.
Koszt wszystkich świątecznych iluminacji wynosi ok. 180 tys. zł. To znacznie mniej niż w ubiegłym roku, w którym na ten cel wydano niemal milion złotych.

Niepowtarzalnym wyglądem może pochwalić się zimowa stolica Polski. Przybrane Krupówki prowadzą do kilkunastometrowej, mieniącej się kolorami, naturalnej choinki stojącej przy Oczku Wodnym. Oprócz tego, w Zakopanem, po kilkunastu latach nieobecności, na Równi Krupowej pojawił się świerk lodowy. Przypomina on dużą, różnokształtną bryłę lodu. Efekt ten uzyskuje się dzięki ciągłemu polewaniu z drzewka wodą, która zamarzając, tworzy lodowe sople. Według niektórych, obok białego misia z Krupówek, świerk stanowi symbol Zakopanego. Na Równi Krupowej stanął także świąteczny góral.

Fot.3. Kraków (fot. P. Krawczyk)

Jeszcze nie wiadomo, które z miast zdobędzie w tym roku tytuł „najjaśniejszego” w plebiscycie „Świeć Się” organizowanym już po raz czwarty przez grupę ENERGA. Głosować można na stronie internetowej konkursu. W poprzednich edycjach dwukrotnie tryumfy święcił Szczecin. W 2009 r. natomiast wygrał Rzeszów.
 

Źródło: krn.pl | 2012-12-17

Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?

powrót do listy artykułów

Komentarze (0)

Pokaż wszystkie komentarze (0)

 

 

Wybrane nieruchomości

mieszkania na sprzedaż w Poznaniumieszkania na sprzedaż w Krakowiemieszkania na sprzedaż w Warszawiemieszkania na sprzedaż w Wrocławiumieszkania na sprzedaż w Gdańskudomy na sprzedaż w Poznaniudomy na sprzedaż w Krakowiedomy na sprzedaż w Warszawiedomy na sprzedaż w Wrocławiudomy na sprzedaż w Gdańskumieszkania do wynajęcia Krakówmieszkania do wynajęcia Warszawamieszkania do wynajęcia Poznańmieszkania do wynajęcia Wrocławmieszkania do wynajęcia Gdyniamieszkania do wynajęcia Gdańskmieszkania do wynajęcia Łódźdomy na wynajeminne nieruchomości na zamianędziałki na sprzedażmieszkania na sprzedaż powiat Strzelińskidomy na sprzedaż powiat Sochaczewskimieszkania na wynajem gmina Ińskodomy na sprzedaż gmina Gaworzycedomy na sprzedaż w Glinnym Stokudomy na wynajem w Janczewachdomy na sprzedaż w Pelniku

Deweloperzy

);