Prosimy, odblokuj wyświetlanie reklam w naszym serwisie, są one związane z rynkiem nieruchomości.
To dzięki nim masz darmowy dostęp do naszych treści.

Z pozdrowieniami zespół KRN.pl :)


Artykuły Artykuły

Bezdomni Polacy idą na wybory

Bezdomni Polacy idą na wybory

W czasie przedwyborczej gorączki jak bumerang powraca kwestia polityki mieszkaniowej realizowanej przez obecny rząd. Opozycja nie pozwala łatwo zapomnieć słynnego hasła o trzech milionów mieszkań dla Polaków, promowanego przez PIS w poprzedniej kampanii.

Trzy miliony mieszkań
W czasie przedwyborczej gorączki jak bumerang powraca kwestia polityki mieszkaniowej realizowanej przez obecny rząd. Opozycja nie pozwala łatwo zapomnieć słynnego hasła o trzech milionach mieszkań dla Polaków, promowanego przez PIS w poprzedniej kampanii. Przedstawiciele Ministerstwa Budownictwa na każdym kroku są zmuszani do tłumaczenia się z tych obietnic. Z pewnością nie przychodzi im to łatwo, bo „trzy miliony mieszkań” mocno działały na wyobraźnię i zapadły w pamięci wielu. Nawet pobieżny rzut oka na komentarze internetowe nie pozostawia wątpliwości – mieszkania, a raczej ich brak, to temat wiecznie żywy i mocno drażliwy. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze długo takim pozostanie.

Jak ostatnio informowały media, wiceminister Piotr Styczeń odniósł się do hasła „trzy miliony mieszkań” mówiąc, że nigdy nie było ono częścią programu PIS, a jedynie wyrażało potrzeby polskiego mieszkalnictwa. Tym samym, według ministra, obecny rząd nie utrzymywał, że przewiduje budowę mieszkań w takiej liczbie.

Dziwić jednak może w tym kontekście, że nawet sam premier całkiem niedawno oznajmił, że planów budowy milionów mieszkań „nie da się zrealizować od razu”, a główną przeszkodą w ich realizacji byli „panowie z Samoobrony”. Jak podała niedawno „Rzeczpospolita”, suchej nitki nie zostawiła też na byłych ministrach z Samoobrony komisja kontrolna Kancelarii premiera, obarczając ich winą za niewykonanie planów mieszkaniowych.

Można by powiedzieć, że winy nie było, ale winni i tak się znaleźli.

Plany polityki rządowej
Minister budownictwa Mirosław Barszcz podsumował niedawno dokonania rządu w dziedzinie mieszkalnictwa. Przedstawił również zarys planów na przyszłość.

Do osiągnięć swojego resortu zaliczył między innymi nową definicję budownictwa społecznego zapobiegającą podwyżce VAT na nowe domy i mieszkania, a także bezterminowe przedłużenie ustawy o zwrocie VAT za materiały budowlane. Dodatkowo nie zapomniał wspomnieć o wprowadzeniu ustawy umożliwiającej wykup mieszkań spółdzielczych na bardzo korzystnych zasadach. Mimo że tysiące osób ustawia się w kolejkach po wykup mieszkań spółdzielczych, opozycja krytykuje to rozwiązanie. Poseł Kazimierz Chrzanowski powiedział w rozmowie z KRN.pl, że wadą tego rozwiązania jest za krótki czas na wykup mieszkania. Nie wszyscy chętni mogą zdążyć, bo problemy organizacyjne mają i spółdzielnie, i kancelarie notarialne. Dlatego też, twierdzi poseł, nie wystarczą trzy miesiące i możliwość wykupu mieszkań należy przedłużyć. Ponadto, podkreśla, należy zastanowić się, co zrobić z podatkiem VAT od takich mieszkań. Po nowym roku nowi właściciele musieliby zapłacić 7-proc. podatek obliczany na podstawie wartości rynkowej mieszkania, a to stanowiłoby dla nich ogromne obciążenie. LiD temu VAT-owi jest przeciwny.

Minister Barszcz, rysując plany działań mających być priorytetami polityki mieszkaniowej, podaje, że rozwijany będzie program dofinansowywania budowy mieszkań dla najuboższych, co ma pochłonąć 2,5 mld złotych przez najbliższe 7 lat. Jednakże w pierwszej kolejności po wyborach przyjęta ma zostać specustawa przyspieszająca tworzenie nowych inwestycji. Ma to stanowić bardzo ważny krok w kierunku rozwoju rynku mieszkaniowego w Polsce.

Opozycja a mieszkania
Opozycja jednak nie podziela optymizmu rządzących. Konsekwentnie twierdzi, że obecny rząd nie może pochwalić się żadnymi znaczącymi sukcesami budowlanymi. Projekt specustawy ministra Barszcza oceniany jest powszechnie jako nie do końca przemyślany, robiony w pośpiechu i nastawiony na krótkowzroczne cele ogniskujące się wokół obecnej kampanii.

Przedstawiciele partii opozycyjnych zgodnym chórem przekonują, że znaczny wzrost podaży mieszkań jest możliwy, a trudności wynikają z nieudolności ekipy rządzącej. LiD, którego jednym z haseł jest „Bez obaw o eksmisję”, szanse na poprawienie sytuacji mieszkaniowej Polaków widzi przede wszystkim w budżetowym dofinansowaniu budownictwa czynszowego, które miałoby być prowadzone przez samorządy. Kazimierz Chrzanowski powiedział, że jednym z głównych problemów jest to, że samorządy nie mają stałej pomocy budżetowej wspomagającej rozwój budownictwa mieszkaniowego. LiD proponuje, aby za pomocą odpowiednich przepisów skłonić te jednostki do budowania tanich mieszkań czynszowych, jednocześnie wspomagając te przedsięwzięcia nieoprocentowanymi długoletnimi kredytami lub subwencjami budżetowymi.

Politycy LiD-u zwracają także uwagę na to, że trzeba rozwinąć system preferencyjnych kredytów mieszkaniowych. Tanie kredyty mieszkaniowe nadal są za drogie. Powinno się rozważyć możliwość częściowego ich umarzania – powiedział Chrzanowski. Dodatkowo w programie tego ugrupowania przeczytać można: „ (...) każdy lokator znajdujący się w trudnej sytuacji materialnej otrzyma dodatek mieszkaniowy. Zwiększymy dostępność mieszkań czynszowych dla młodych rodzin i osób o skromnych dochodach poprzez umowy między państwem lub gminą a deweloperami”. Trudno jednak usłyszeć z ust polityków lewicy wyliczenia mówiące o tym, ile taki program miałby kosztować, a już na pierwszy rzut oka widać, że wchodzą w grę ogromne sumy.

Inną wizję rozwoju rynku mieszkaniowego w Polsce można usłyszeć od polityków Platformy Obywatelskiej. Poseł Łukasz Abgarowicz powiedział, że Platforma, zajmując się mieszkalnictwem, wyznacza sobie trzy główne obszary działania.

Zdarza się, że osobom, które stać na wzięcie kredytu, banki nie chcą go udzielić bez wkładu własnego w wysokości 20-25 proc. Platforma widzi rozwiązanie w rozwinięciu systemu państwowych poręczeń wkładu własnego. Osobom biedniejszym, dla których kredyt jest zbyt dużym obciążeniem (ale są w stanie płacić czynsz), powinno się umożliwić zamieszkanie w lokalach czynszowych. Droga do rozwoju tego sektora prowadzi przez liberalizację ustawy o ochronie lokatorów – uważa Abgarowicz. Szansą dla najbiedniejszych są mieszkania budowane w kooperacji gmin i prywatnych deweloperów za kredyty z gwarancjami rządowymi.

Wybory i nowy rząd
Kilka dni temu kolejny raz minister Barszcz zadeklarował chęć zlikwidowania swojego resortu. Zaznaczył przy tym, że decyzja ta powinna być podjęta dopiero po wyborach. Ma to służyć ograniczeniu wydatków rządowych związanych z koniecznością utrzymania rzeszy ministerialnych urzędników. Powyższa deklaracja, a raczej jej uzasadnienie, może trochę dziwić, a nawet niepokoić. Ministerstwo to bowiem powstało całkiem niedawno w celu zadbania o politykę mieszkaniową, a nie po to, by lepiej wydatkować finanse publiczne. Miejmy więc nadzieję, że wszelkie deklaracje dotyczące zmian w ministerstwie budownictwa, a także ewentualne zmiany na stanowisku ministra, będę podyktowane przede wszystkim dobrem polskiego mieszkalnictwa. Bez względu na to, która partia odniesie zwycięstwo.

Źródło: KRN.pl | 2007-10-15

Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?

powrót do listy artykułów

Komentarze (0)

Pokaż wszystkie komentarze (0)

 

 

Wybrane nieruchomości

mieszkania na sprzedaż w Poznaniumieszkania na sprzedaż w Krakowiemieszkania na sprzedaż w Warszawiemieszkania na sprzedaż w Wrocławiumieszkania na sprzedaż w Gdańskudomy na sprzedaż w Poznaniudomy na sprzedaż w Krakowiedomy na sprzedaż w Warszawiedomy na sprzedaż w Wrocławiudomy na sprzedaż w Gdańskumieszkania do wynajęcia Krakówmieszkania do wynajęcia Warszawamieszkania do wynajęcia Poznańmieszkania do wynajęcia Wrocławmieszkania do wynajęcia Gdyniamieszkania do wynajęcia Gdańskmieszkania do wynajęcia Łódźkamienice na zamianękamienice na wynajemkamienice na sprzedażdomy na wynajem powiat Brzeskilokale użytkowe na wynajem powiat Pyrzyckidomy na wynajem gmina Miedźnamieszkania na sprzedaż gmina Rusiecdomy na wynajem w Zalesiemieszkania na wynajem w Pielgrzymcedomy na wynajem w Starych Bielicach

Deweloperzy

);