Zakładowe za grosze

Najemcy mieszkań zakładowych będą mogli wykupić je za niewielkie pieniądze. Sejm uchwalił ustawę o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości.

Najemcy mieszkań zakładowych będą mogli wykupić je za niewielkie pieniądze. Sejm uchwalił ustawę o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości. Rozwiązuje ona problem najemców mieszkań w dawnych budynkach zakładowych. Przed laty prywatyzowane lub upadające przedsiębiorstwa sprzedawały je za symboliczną złotówkę osobom fizycznym oraz prawnym. W tej chwili najemcy takich mieszkań mogą kupić je tylko po cenie wolnorynkowej. Nie przysługuje im również prawo pierwszeństwa w ich nabyciu podobnie jak najemcom mieszkań spółek handlowych, w których skarb państwa przestał być podmiotem dominującym. I w jednym, i w drugim przypadku według uchwalonej ustawy najemcom ma przysługiwać prawo pierwokupu zajmowanych lokali. W wypadku budynków sprzedawanych z lokatorami sąd musi stwierdzić, że sprzedaż takiego budynku nie odbyła się z naruszeniem praw lokatora. Jeżeli to zrobi, najemca ma prawo nabyć takie mieszkanie za kwotę, za jaką zrobił to obecny właściciel. Cenę waloryzuje się oraz powiększa o wartość poczynionych przez aktualnego właściciela nakładów. Lokator może także żądać rozłożenia należności na raty. Prawo pierwokupu wygasa po 3 latach od wejścia w życie ustawy. W przypadku mieszkań spółek, w których dominował kiedyś skarb państwa, będą miały zastosowanie zasady ustalania ceny z ustawy o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych, niektórych spółek handlowych z udziałem skarbu państwa, państwowych osób prawnych oraz niektórych mieszkań będących własnością skarbu państwa. Oznacza to, że im będą przysługiwały bonifikaty w cenie, czyli za każdy rok najmu 3 proc. upustu, a za każdy rok zatrudnienia - 6 proc. Emerytom i rencistom będzie przysługiwała bonifikata w wysokości 95 proc. ceny mieszkania.

Źródło: "Rzeczpospolita", 08.07.05, Nr 158 | 2005-07-11