WiadomościUtrzymujesz się z najmu i rozliczasz się na ryczałcie? Stan cywilny wpłynie na to, ile podatku zapłacisz. Osoby w związkach małżeńskich znajdą się na uprzywilejowanej pozycji. Sprawdź, ile możesz zaoszczędzić.
Limity na osobę, a nie na nieruchomość
Rządzący wprowadzają kolejne poprawki w „Polskim Ładzie”. Chodzi o nową ustawę SLIM VAT3, która trafiła do Sejmu. Dotyczy ona głównie podatku VAT, ale znalazły się w niej również zapisy o ryczałcie od najmu prywatnego. Zmiany mają sprawić, że kilkaset tysięcy Polaków, którzy utrzymują się z wynajmu nieruchomości, zapłacą mniej.
Przy rozliczeniu obowiązują dwie stawki podatkowe - 8,5 proc. do 100 tys. zł. przychodu w okresie roku oraz powyżej tej kwoty - 12,5 proc. Do tej pory limity przysługiwały na nieruchomość, a nie na osobę.To właśnie PiS postanowił zmienić ten zapis. W praktyce oznacza to, że małżeństwa zapłacą mniej, bo żeby znaleźć się w wyższym progu podatkowym, będą musieli zarobić w ten sposób 200 tys. zł i więcej.
Zwrot podatku nawet do 4 tys. zł i to jeszcze w tym roku
Jak podkreślają eksperci, osoby pozostające w związkach małżeńskich znajdą się na uprzywilejowanej pozycji. Ich limit przychodów będzie bowiem dwukrotnie wyższy niż pozostałych.
- W ustawie nie napisano nic ponad to, że podwyższenie przychodu dotyczy małżeństw. Należy zatem domniemywać, że zmiana obejmie również osoby z rozdzielczością majątkową oraz będące w separacji — zauważa radca prawny i doradca finansowy Jarosław Włoch.
Nowe przepisy mają wejść w życie z datą wsteczną, czyli jeśli przejdą pełną drogę legislacyjną, będą obowiązywały już za bieżący rok. W przypadku braku akceptacji tejże propozycji małżonkowie zapłacą podatek na starych zasadach i będą mogli liczyć na zwrot z Urzędu Skarbowego. Może on sięgnąć nawet 4 tys. zł.
- Ustawodawca nie przewidział okresu przejściowego dla ryczałtu. Zmiany dla tej grupy wejdą w życie w tym samym czasie, co ustawa SLIM VAT 3, czyli od 1 lipca 2023 r. — potwierdza główny doradca podatkowy inFaktu Piotr Juszczyk.
Kto zyska najbardziej na zmianach?
Jako największych beneficjentów rządowych poprawek eksperci wskazują osoby, które wynajmują większą liczbę mieszkań. Obecnie w stolicy za najem kawalerki trzeba zapłacić średnio ok. 2,7 tys. zł. Roczny przychód w takim przypadku wynosi więc 32,4 tys. zł.
- Podniesienie limitu przychodu spowoduje, że nawet wynajmując sześć kawalerek w Warszawie, podatnik zapłaci 8,5 proc. Pod warunkiem, że jest w związku małżeńskim — wyjaśnia Jarosław Włoch.
Obniżenie podatku dochodowego może dotyczyć nawet kilkuset tysięcy polskich obywateli. Jacek Kusiak, prezes Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości na Wynajem „Mieszkanicznik” podaje, że 22 tys. członków oraz sympatyków jednostki dysponuje w sumie ok. 100 tys. lokali mieszkaniowymi. Oznacza to, że na jedną osobę związaną ze stowarzyszeniem przypadają średnio 4 mieszkania na wynajem.
Niższy podatek to jednak nie koniec zmian. Rządzący przygotowują kolejny „pakiet naprawczy”, a w nim, jak obiecuje wiceminister Artur Soboń, znaleźć ma się, chociażby amortyzacja.
Źródło: KRN.pl | 2023-05-16
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)