Wakacyjne remonty mało popularne

W przeciwieństwie do spółek budowlanych firmy zajmujące się wyłącznie remontami nie narzekają na nadmiar klientów. Mimo to rozpoczęcie remontu doradzają nie wcześniej niż na początku roku, bo zazwyczaj jest wtedy taniej.

W przeciwieństwie do spółek budowlanych firmy zajmujące się wyłącznie remontami nie narzekają na nadmiar klientów. Mimo to rozpoczęcie remontu doradzają nie wcześniej niż na początku roku, bo zazwyczaj jest wtedy taniej – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

Popytu na usługi firm budowlanych nie wzmocniły nawet atrakcyjne ceny materiałów budowlanych i sprzyjające warunki atmosferyczne. Coraz mniej osób decyduje się także na generalne remonty swoich nieruchomości. Dużo popularniejsze stało się odnawianie pojedynczych pomieszczeń, jak na przykład łazienek czy kuchni. Może się to wiązać z faktem, że te pomieszczenia są najbardziej podatne na zmienność trendów wykończeniowych – zauważa dziennik. Na rynku wzrasta również popyt na wykonawców, którzy oferują bardziej kompleksowe usługi. Łatwiej bowiem zarezerwować termin u jednej ekipy niż zgrać ze sobą w czasie cztery różne. Według specjalistów z branży remontowej najlepszym okresem na odnowienie lokalu jest początek roku. Okres od stycznia do marca jest bardzo często martwy. W tym czasie istnieje możliwość wynegocjowania dużo lepszej ceny usługi, a materiały budowlane są zazwyczaj tańsze.

Należy jednak pamiętać, że nie każdy remont można wykonać w zimie. Wśród prac, które są niemożliwe, znajduje się między innymi wymiana kaloryferów. W blokach jest ona uzależniona od terminu, w którym spuszczana jest woda z instalacji grzewczej. Aby remont był możliwy, niezbędna jest zgoda nadzoru budowlanego – przypomina gazeta. Takiego dokumentu domagać się powinna wspólnota od osoby remontującej mieszkanie. Pozwolenia nie są jednak jedynym zmartwieniem osoby remontującej nieruchomość. Trzeba być świadomym, że wspólnota może mieć roszczenia finansowe za na przykład trwałe zakłócanie spokoju, dokonanie jakichś uszkodzeń czy składowanie gruzu w nieodpowiednim miejscu. Wspólnota może się domagać przy okazji takiego remontu możliwie szybkiego usuwania wszystkich śladów prac.

Źródło: „Rzeczpospolita” 10.08.2008 | 2008-08-11