6 lipca spółka Wrocław 2012 wypowiedziała kontrakt zawarty z głównym wykonawcą Stadionu Miejskiego. Przyczyną jest niewywiązanie się Maxa Bögla z niektórych postanowień umowy.
6 lipca spółka Wrocław 2012 wypowiedziała kontrakt zawarty z firmą Max Bögl. Głównemu wykonawcy Stadionu Miejskiego zarzucono niewywiązanie się z niektórych postanowień umowy i w związku z tym nałożono nań karę w wysokości 65 mln zł.
Spór spółki miejskiej Wrocław 2012 (zarządcy stadionu) z niemiecką firmą trwa od kilku miesięcy. Choć pod koniec kwietnia obiekt uzyskał pozwolenie na użytkowanie, to miasto twierdziło, że nie wszystkie prace zostały wykonane zgodnie z kontraktem. Nie jest sprawny m.in. system BMS, odpowiedzialny za sterowanie całą infrastrukturą teleinformatyczną. System działa, ale trzeba go w 80 proc. obsługiwać ręcznie, a w 20 proc. elektronicznie. W żaden sposób nie zagraża to bezpieczeństwu, ale proporcje powinny być odwrotne – powiedział Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. Wykonawca nie zakończył również prac na parkingach i nie przedstawił ostatecznego rozliczenia kosztów budowy.
Z kolei Max Bögl upomina się o dodatkowe pieniądze za zrealizowane roboty, które według niego okazały się droższe niż początkowo planowano. Prawdopodobne jest zatem, że obie strony spotkają się w sądzie.
Źródło: KRN.pl | 2012-07-10
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Wiadomości
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)