Spółka sabotuje Mieszkanie Plus?

Zamiast mieszkań powstaną tory kolejowe. To obawy premiera w sprawie poznańskich działek, na których miały zostać wybudowane lokale na wynajem.

Jest problem z przekazywaniem działek do programu „Mieszkanie Plus”. W tej sprawie interweniował już sam premier Mateusz Morawiecki, kierując pismo do Krzysztofa Mamińskiego, prezesa PKP. Chodzi głównie o realizacje w Poznaniu, gdzie działki pod zabudowę miało przekazać PKP. Premier, obawiając się 10-miesięcznego opóźnienia, które byłoby już kolejnym przesunięciem się terminu, próbował dowiedzieć się, jakie plany ma spółka. Jak się bowiem okazuje, na terenie, gdzie ma powstać inwestycja, PKP zamierza uruchomić infrastrukturę kolejową. Zdaniem premiera sytuacja przypomina próbę sabotażu. O całej sprawie informuje RMF24.pl. Reporterom udało się dotrzeć również do opinii samej spółki PKP. Zdaniem rzecznika plany utworzenia kolei dotyczą jedynie 0,5 ha spośród 30 i nie będzie to miało wpływu na inwestycję mieszkaniową.

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, który jeszcze do niedawna odpowiadał za realizację programu, uważa, że spotkania w tej sprawie regularnie się odbywają i nie ma ryzyka, że coś nie odbędzie się w terminie. Problem stanowią jedynie problemy wynikające ze skomplikowanych procedur, ale te są na bieżąco rozwiązywane – zarówno przez PFR Nieruchomości, jak i PKP. Z informacji zebranych przez reporterów RMF FM wynika, że jeśli do końca roku PFR Nieruchomości nie otrzyma działek, wybudowanie 30 tys. mieszkań nie będzie możliwe. Problemy z „Mieszkaniem Plus” w Poznaniu to nie jedyny powód do niezadowolenia premiera w związku z programem. W czasie sprawowania swojej funkcji w Biurze Transakcyjnym Tomasz Górnicki – jeden z członków zarządu, otrzymał decyzję na wybudowanie 1400 lokali. Jednak żadne z prac się nie rozpoczęły.

Niedługo po tym, jak Mateusz Morawiecki został premierem, sam przejął nadzór nad „Mieszkaniem Plus”, co oznacza, że to on zostanie rozliczony z jego realizacji.
 

Źródło: RMF24.pl | 2018-12-06