Trzy miesiące, czyli okres w którym spółdzielnie mieszkaniowe muszą przenieść prawo własności do lokali na dotychczasowych lokatorów, to termin „niemożliwy do dotrzymania" – uważa rzecznik praw obywatelskich.
Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, rzecznik zaapelował do ministra sprawiedliwości o przyjrzenie się tej sprawie. Jego zdaniem, dotrzymanie ustawowego, trzymiesięcznego terminu może być niewykonalne z przyczyn niezależnych od spółdzielni, na przykład w miejscowościach, gdzie dużo osób ma prawo do przekształcenia lokali. Co więcej, jednym z niezbędnych dokumentów do aktu notarialnego lokalu jest zaświadczenie starosty o samodzielności mieszkania. A spółdzielnia nie ma wpływu na to, kiedy takie zaświadczenie zostanie wydane. RPO w liście do ministra pisze też, że „zastosowanie represji karnej (...) może budzić wątpliwości natury konstytucyjnej” – czytamy dalej w „Gazecie Wyborczej”.
Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych (weszła w życie 31 lipca br.) lokatorzy mogą wykupić mieszkania na własność po symbolicznych cenach – przypomina „Gazeta". Na przeniesienie własności spółdzielnie mają trzy miesiące. Jeśli nie zdążą, grożą im sankcje karne.
Źródło: „Gazeta Wyborcza” 15.08.2007 | 2007-08-16
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Wiadomości
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)