Podczas gdy w Europie trwa wyścig o atrakcyjne zagospodarowanie przestrzeni miejskiej, w Krakowie – jeśli chodzi o pomysły – czas zatrzymał się w miejscu.
Podczas gdy w Europie trwa wyścig o atrakcyjne zagospodarowanie przestrzeni miejskiej, w Krakowie – jeśli chodzi o pomysły – czas zatrzymał się w miejscu – donosi „Gazeta Wyborcza”.
Hasłem tegorocznego Biennale Architektury w Wenecji była „Architektura poza budynkami”. Skupiono się przede wszystkim na omawianiu możliwości modelowania w ciekawy sposób przestrzeni publicznej. Jak czytamy dalej, w Krakowie po zakończeniu remontów Rynku Głównego, pl. Wszystkich Świętych i Małego Rynku stworzono projekt przekształcenia pl. Szczepańskiego w secesyjny salon miejski z efektowną fontanną i stylizowanym oświetleniem. Przebudowa ma być przeprowadzona z uwzględnieniem przyszłego głównego sposobu użytkowania placu – organizacji imprez kulturalnych. Całość ma kosztować około 18 milionów złotych.
W ramach weneckiego biennale piękne ogrody Giardani zostały umeblowane przez odwiedzających – informuje Gazeta. Ławki zrobione z baniaków po wodzie i desek oraz z betonu pokrytego kolorową ceramiczną mozaiką ustawiono w alejkach. Do wykonania siedzisk wykorzystano zaś stare opony.
Źródło: „Gazeta Wyborcza” Kraków 31.11.2008 | 2008-11-04
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)