NSA orzekł, że część zapisów planu miejscowego, sporządzonego dla rejonu Sudołu Dominikańskiego, stanowi naruszenie prawa własności.
30 października Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że niektóre zapisy planu miejscowego sporządzonego dla rejonu Sudołu Dominikańskiego stanowią naruszenie prawa własności. Chodzi o wprowadzony ze względu na zagrożenie powodziowe zakaz zabudowy niektórych działek.
Warto zauważyć, że zapisy o zakazie zabudowy parceli położonych nad Sudołem i przeznaczeniu ich na strefę zieleni o charakterze rekreacyjnym (wprowadzone w uchwalonym 3 lata temu planie miejscowym) są sprzeczne z postanowieniami studium zagospodarowania gminy. Drugi dokument dopuszcza bowiem wzniesienie na spornym terenie wielorodzinnej zabudowy mieszkaniowej. W orzeczeniu NSA upomniał radnych, że przy uchwalaniu planów miejscowych zapisy studium są wiążące. Zdaniem sędziów nie może również dochodzić do naruszania prawa własności (potwierdzonego w studium), a interes społeczny trzeba odpowiednio wyważyć.
Nie chcę komentować tego orzeczenia, bo nie znamy szczegółów uzasadnienia wyroku, a one będą decydujące. Ale sytuacja jest nieco zaskakująca, zwłaszcza w kontekście ochrony terenów zalewowych – podsumował Filip Szatanik, dyrektor wydziału informacji krakowskiego magistratu. Z jednej strony gminom mocno wytykano, zwłaszcza po ostatniej powodzi, że dopuszczają do zabudowy terenów zalewowych. Ale gdy podejmują działania, okazuje się, że mogą nie mieć instrumentów, by je ochraniać przed ingerencją – dodał.
Źródło: KRN.pl | 2012-10-30
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Wiadomości
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)