Ceny mieszkań rosną, ale już znacznie wolniej niż kilka miesięcy temu. Nadal największym powodzeniem cieszą się mniejsze lokale w budynkach z cegły.
Ceny mieszkań rosną, ale już znacznie wolniej niż kilka miesięcy temu - donosi „Rzeczpospolita". Nadal największym powodzeniem cieszą się mniejsze lokale w budynkach z cegły. Zainteresowanie dużymi, zwłaszcza w blokach z wielkiej płyty, wyraźnie spada. Jak wynika z barometru „Rzeczpospolitej", w ciągu minionego roku mieszkania podrożały w największych miastach średnio o 38-39 proc. Prognozy na pierwszy kwartał przewidują wzrost cen w granicach 11 - 12 proc. Będzie on jednak dotyczył głównie mieszkań małych i w miarę nowych, na które jest wciąż największe zapotrzebowanie. Natomiast w najbliższych miesiącach 3 - 4 pokoje w wysokich budynkach z płyty zaczną powoli tanieć. Już teraz pośrednicy obserwują, że wystawiający mieszkania na sprzedaż zaczynają bardziej dostosowywać ceny do realiów rynkowych. Jednak podaż mieszkań, zwłaszcza małych, jest niewielka, w rezultacie spada liczba zawieranych transakcji.
Źródło: „Rzeczpospolita”, 5.03.2007 | 2007-03-06
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)