Władze Opola postanowiły wybudować żłobek na terenie dawnego wysypiska śmieci. Decyzja ta budzi duże obawy.
Władze Opola postanowiły wybudować żłobek na terenie dawnego wysypiska śmieci. Decyzja ta budzi duże obawy i zastrzeżenia ze strony mieszkańców i ekspertów. Żłobek ma być wybudowany w przeciągu 4 miesięcy – takie są zalecenia ministra pracy i polityki społecznej. W ramach projektu „Maluch” przekazał na ten cel 605 tys. zł dofinansowania, pod warunkiem, że do 2 grudnia 2011 r. zostaną ukończone prace budowlane. Cały projekt kosztować będzie ok. 2,7 mln zł. Początkowo placówka będzie mogła przyjąć 50 dzieci, a w przyszłości planuje rozbudowę.
Problemem jest jednak lokalizacja przyszłego żłobka. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, w tym miejscu przez wiele lat było wysypisko śmieci, gdzie wyrzucano odpady z pól, śmieci, a nawet azbest. Specjaliści z Politechniki Opolskiej przestrzegają przez przeprowadzaniem tam jakichkolwiek inwestycji. Według nich dawne tereny wysypisk mogą produkować szkodliwy dla ludzi biogaz lub stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia, ponieważ pod powierzchnią ziemi, jaką został przysypany, wytwarza się metan i dioksyny. Władze miasta są odmiennego zdania. Krzysztof Kawałko, wiceprezydent Opola nie widzi przeciwwskazań, żeby wybudować tam żłobek. Według władz teren jest bezpieczny i nigdy nie było tak wysypiska śmieci, tylko dzikie składowisko odpadów.
Tymczasem, zgodnie z planem, prace nad budową żłobka rozpoczęły się 2 sierpnia. Do Sanepidu trafił wniosek z prośbą o wszczęcie postępowania kontrolnego na terenie budowy placówki. Rzeczniczka Inspektoratu zapewniła, że urząd zajmie się sprawą i rozpatrzy złożony wniosek.
Źródło: „Gazeta Wyborcza” | 2011-08-04
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)