Stowarzyszenie właścicieli kamienic szykuje największy pozew zbiorowy w historii Polski. Będzie się domagać od państwa aż 15 mld zł za urzędowo zaniżane przez lata czynsze. Drogę otworzył im wyrok strasburskiego trybunału.
Stowarzyszenie właścicieli kamienic szykuje największy pozew zbiorowy w historii Polski. Będzie się domagać od państwa aż 15 mld zł za urzędowo zaniżane przez lata czynsze. Drogę otworzył im wyrok strasburskiego trybunału – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.Pierwsza część pozwu od pierwszych pięciu spośród 50 tys. właścicieli nieruchomości ma trafić do Sądu Okręgowego w Warszawie. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Właścicieli Nieruchomości zbiera właśnie dane kamieniczników, którzy chcą się przyłączyć. – Zgłasza się ponad sto osób dziennie – mówi rozmówca Gazety Tomasz Urbaś, wiceprzewodniczący Stowarzyszenia.
Skąd ta nadzieja na odszkodowania? W poniedziałek, 19 czerwca, Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wydał ostateczny wyrok w sprawie, którą Maria Hutten-Czapska, 75-letnia właścicielka przedwojennej willi w centrum Gdyni, wytoczyła polskiemu państwu. Według naszego prawa nie mogła przez lata żądać od najemców "z kwaterunku" stawek rynkowych. Obowiązywały bowiem i nadal obowiązują widełki – różne w różnych miastach. W Trójmieście maksymalny czynsz kwaterunkowy to 6 zł za metr, w Warszawie - 10 zł. Rynkowe ceny w obu miastach są dwa razy większe. Trybunał w Strasburgu orzekł: państwo musi wypłacić Hutten-Czapskiej 30 tys. euro odszkodowania za straty moralne oraz 22,5 tys. euro kosztów postępowania sądowego. (...)
Rzecznik Ministerstwa Finansów Anna Sobocińska zapewnia, że pieniądze dla Marii Hutten-Czapskiej się znajdą. Dla pozostałych – nie. Aby zaspokoić 50 tys. kamieniczników, budżet musiałby wydać ok. 15 mld zł, a to zrujnowałoby finanse publiczne. (...)
Rząd będzie teraz musiał zastanowić się, jak uniknąć tego procesu.
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)