WiadomościCeny mieszkań, szczególnie małych, jeszcze rosną, ale już nie w takim tempie, jak to było wiosną twierdzą pośrednicy.
Ceny mieszkań, szczególnie małych, jeszcze rosną, ale już nie w takim tempie, jak to było wiosną twierdzą pośrednicy. W Warszawie mieszkanie trzypokojowe w bloku z wielkiej płyty z początków lat 70., tyle że położone w centrum Mokotowa, w chronionym osiedlu, można szybko sprzedać po 7 tys. zł za m kw. Takie same lokale pięć lat temu długo czekały na nabywców w cenie dokładnie o połowę niższej – pisze „Rzeczpospolita”.
Szybki wzrost cen dotyczył w ostatnich miesiącach także nowych mieszkań, do wykończenia, budowanych przez deweloperów. Na tym samym warszawskim Mokotowie w kwietniu można jeszcze było kupić lokal za 5,8 tys. zł za mkw. (oddawany właścicielowi w lipcu br.). W sierpniu w tej samej firmie, w sąsiednim budynku, mieszkania, które mają być gotowe w przyszłym roku, kosztowały już 7 tys. zł za m kw.
Szybki wzrost cen dotyczył w ostatnich miesiącach także nowych mieszkań, do wykończenia, budowanych przez deweloperów. Na tym samym warszawskim Mokotowie w kwietniu można jeszcze było kupić lokal za 5,8 tys. zł za mkw. (oddawany właścicielowi w lipcu br.). W sierpniu w tej samej firmie, w sąsiednim budynku, mieszkania, które mają być gotowe w przyszłym roku, kosztowały już 7 tys. zł za m kw.
Źródło: Anna Sielanko,„Rzeczpospolita”, 02.10.2006 | 2006-10-04
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)