Hiszpanie i Irlandczycy stanowią największą grupę inwestorów spekulacyjnych, którzy przewidzieli szybki wzrost cen mieszkań w Polsce po przystąpieniu do Unii Europejskiej i w ciągu ostatnich trzech lat inwestowali w nasz sektor mieszkaniowy. Teraz zaczną je wyprzedawać – twierdzi „Rzeczpospolita”.
„Największym zainteresowaniem inwestorów cieszyły się do niedawna: Warszawa, Kraków i Wrocław" – podaje „Rzeczpospolita”. „Mała liczba mieszkań w tych miastach, w połączeniu z niską podażą oraz bardzo dużym popytem wewnętrznym, stymulowanym dodatkowo przez inwestorów spekulacyjnych, wpłynęły na dynamiczny wzrost cen na rynku”.
„W ciągu następnych kilku lat inwestorzy, chcąc uwolnić zainwestowane środki oraz skonsumować zyski, będą zainteresowani sprzedażą mieszkań. Ponownie będziemy mogli zaobserwować ich aktywność na naszym rynku. Jednak również wtedy trudno będzie określić, jaka liczba mieszkań zostanie sprzedana przez inwestorów, ze względu na brak instytucji monitorującej tego typu transakcje. Również deweloperzy nie ujawniają liczby mieszkań sprzedawanych funduszom inwestycyjnym” – twierdzi „Rzeczpospolita”.
Więcej w „Rzeczpospolitej”.
Źródło: „Rzeczpospolita” 23.07.2007 | 2007-07-24
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)