W archiwach odnaleziono dokument, który zestawia wszystkie kościelne nieruchomości przejęte przez państwo. Mienie zwrócone po 1989 r. nie wyrównuje strat.
Odnaleziono dokument, który zestawia wszystkie kościelne nieruchomości przejęte przez państwo do 1957 r. - podaje „Rzeczpospolita”. Wynika z niego, że mienie zwrócone Kościołowi po 1989 r. nie wyrównuje strat. W okresie, który obejmuje dokument, diecezje utraciły 91 tys. hektarów gruntów i 2203 budynki, a zakony – 17 tys. hektarów ziemi i 1506 budynków. Przejmowanie kościelnego majątku trwało jednak do lat 70. XX wieku, więc utraconych nieruchomości musiało być więcej. Wśród przejętych przez państwo obiektów były m.in. szkoły, przedszkola, sanatoria, domy katechetyczne i budynki mieszkalne.
Dokument odnalazł w kościelnych archiwach ks. prof. Dariusz Walencik z Uniwersytetu Opolskiego. Spis powstał w ramach przygotowań do posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. Obejmuje dane z 19, na 25 ówcześnie istniejących diecezji – informuje „Rzeczpospolita”.
Kontrowersje wokół majątku zwracanemu Kościołowi pojawiły się w związku z działalnością Komisji Majątkowej. Po ujawnieniu licznych nieprawidłowości w pracach komisji pojawiły się opinie, że Kościołowi zwrócono więcej majątku, niż w istocie posiadał. Pojawiły się także trudności w ustaleniu, jaki majątek faktycznie zwrócono po 1989 r. Według przedstawicieli Komisji Majątkowej miało to być 60 tys. ha, jednak Agencja Nieruchomości Rolnych podawała liczbę 76 tys. ha. W świetle odkrytego właśnie dokumentu stanowiłoby to odpowiednio 55 lub 70 proc. nieruchomości utraconych przez Kościół.
Źródło: „Rzeczpospolita” | 2011-05-06
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)