Agencja Nieruchomości Rolnych w 2011 r. planuje sprzedać 250 tys. ha gruntów rolnych i inwestycyjnych. Ma na tym zyskać 2,3 mld zł.
Agencja Nieruchomości Rolnych (ANR) w 2011 r. planuje sprzedać 250 tys. ha gruntów rolnych i inwestycyjnych – podaje „Gazeta Wyborcza”. W ustawie budżetowej zapisano przychody ze sprzedaży gruntów na poziomie 2,3 mld zł, co oznacza, że ANR musi pobić swój rekord z ubiegłego roku, w którym zarobiła 1,5 mld zł, przeprowadzając dziennie 400 przetargów.
Większość sprzedawanych gruntów to obszary rolne. W ich przypadku prawo pierwokupu będzie należało do obecnych dzierżawców. Jeśli nie wyrażą oni chęci wykupu, ziemia zostanie sprzedana w przetargu. Nabywcy będę jednak zobowiązani do podtrzymaniu umowy dzierżawy do jej wygaśnięcia. ANR dysponuje też ok. 4,5 tys. ha działek budowlanych w miastach, na których planuje zarobić 1 mld zł – informuje „Gazeta Wyborcza”.
Do 50 tys. ha gruntów, które chce sprzedać ANR, pojawiły się roszczenia reprywatyzacyjne. W przypadku takich działek prawo pierwokupu przysługiwać będzie osobom wnoszącym roszczenia, a dopiero w drugiej kolejności obecnym dzierżawcom. Środki ze sprzedaży nieruchomości mają trafić w znacznej mierze do Funduszu Rekompensacyjnego, z którego wypłacane są odszkodowania dla zabużan.
Źródło: "Gazeta Wyborcza" | 2011-01-13
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)