Możliwie najszybsze ukończenie trasy S7, łączącej Trójmiasto i Warszawę, w wygłoszonym 12 października expose obiecał premier Donald Tusk.
W wygłoszonym 12 października expose premier Donald Tusk obiecał, że budowa trasy S7 dokończona zostanie w możliwie najkrótszym czasie. Przetargi na roboty budowlane, obejmujące kolejne odcinki trasy łączącej Trójmiasto i Warszawę, mają być ogłoszone z początkiem przyszłego roku.
Zgodnie z planami, przyjętymi w momencie rozpoczęcia realizacji inwestycji, trasa S7 o łącznej długości 340 km miała być gotowa w 2012 r. Obecnie kierowcy mogą korzystać z zaledwie 78,6 km odcinka drogi ekspresowej, z czego 18 km stanowi fragment Południowej Obwodnicy Gdańska, 3,8 km – otwarty w 2007 r. odcinek obwodnicy Elbląga, 14,6 km – trasa z Elbląga do Pasłęka, 37,2 km – droga łącząca Pasłęk i Miłomłyn, a pozostałe 5 km – obwodnica Płońska. Za miesiąc ma się zakończyć budowa S7 z Olsztynka do Nidzicy (droga o długości 26 km kosztować będzie 1,4 mld zł).
Na realizację kolejnych 235 km ekspresówki potrzeba ok. 16 mld zł. Jest szansa, że część środków wygospodarowana zostanie z budżetów przyjmowanych na kolejne lata z okresu 2013-2015. W optymistycznej wersji, gdyby przetargi na prace budowlane ogłoszono w styczniu 2013 r., kolejne odcinki S7 (w tym trasa Miłomłyn-Ostróda, obwodnica Ostródy oraz drogi Ostróda-Olsztynek i Nidzica-Napierki, dla których GDDKiA dysponuje gotowymi projektami budowlanymi i zezwoleniami na realizację inwestycji drogowej) mogłyby być gotowe w 2015 r.
Źródło: KRN.pl | 2012-10-12
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Wiadomości
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)