12 kwietnia, z samego rana Krakowem wstrząsnęła informacja o śmierci dwóch krakowskich deweloperów z firmy Luka-Pol.
12 kwietnia, z samego rana Krakowem wstrząsnęła informacja o śmierci dwóch krakowskich deweloperów z firmy Luka-Pol. Tuż po godz. 9 policja otrzymała zgłoszenie od przypadkowego przechodnia, który w Kosocicach, niedaleko Wieliczki, natrafił na ciało wiceprezesa firmy Leopolda J. Według ustaleń, deweloper został zastrzelony z broni palnej.
Kilka godzin po tym zdarzeniu okazało się, że prezes spółki, Marek K. również nie żyje. Policja podejrzewa, że Marek K. najpierw zastrzelił swojego wspólnika, a następnie sam odebrał sobie życie. Przy prezesie firmy Luka-Pol znajdowała się broń. Obecnie śledczy szukają motywu zbrodni.
Spółka deweloperska Luka-Pol wybudowała m.in. osiedle Klinek w Kosocicach. Problemy finansowe firmy przełożyły się bezpośrednio na jakość wykonania budynku oraz opóźnienia w oddaniu mieszkań do użytkowania. Mimo to większość mieszkańców zdecydowała się wprowadzić do niedokończonych lokali. Pozostali starali się dochodzić swoich praw w sądzie. Ostatecznie sąd umorzył postępowanie.
W ostatnim czasie Luka-Pol planował nową inwestycję mieszkaniową w Staniątkach. Obecnie firma znajduje się w stanie likwidacji, a działka, na której miało powstać nowe osiedle, jest nieprzygotowana do rozpoczęcia prac.
Źródło: KRN.pl | 2011-04-13
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)