Niższe ceny za mieszkania to mrzonka – tak krakowscy deweloperzy komentują dla Gazety zapowiadane przez rząd efekty ustawowego odrolnienia gruntów.
Premier Jarosław Kaczyński wraz z nowym ministrem budownictwa Mirosławem Barszczem zapowiedzieli w ostatni piątek rewolucję na rynku budowlanym, dzięki której niedługo może powstawać więcej mieszkań, a ich ceny zmaleją – przypomina „Gazeta Wyborcza".Niższe ceny za mieszkania to mrzonka – tak krakowscy deweloperzy komentują dla Gazety zapowiadane przez rząd efekty ustawowego odrolnienia gruntów. Według nich, w Krakowie to musztarda po obiedzie. Odralnianie jest akurat dla dewelopera jedną z najłatwiejszych formalności, więc ustawa nie będzie mieć wielkiego wpływu na ceny działek w Krakowie – wyraźniejsza reakcja możewystąpic jedynie na obszarze gmin ościennych. Deweloperzy nie wierzą też w ułatwienia związane z likwidacją pozwolenia budowlanego, bo i tak będą musieli starać się w urzędach o warunki zabudowy, a ustawowy termin ich wydania łatwo wydłużyć, np. zawieszając postępowanie. Oczywiście ustawa o odrolnieniu to krok w dobrą stronę – twierdzą – bo każde ściągnięcie którejkolwiek z barier inwestycyjnych ma sens. Ale nie jest to decyzja, która może zmienić sytuację na rynku nieruchomości w sposób zauważalny dla klienta.
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)