9 stycznia br. prezydent Krakowa oraz członkowie inicjatywy Krakowski Alarm Smogowy spotkali się, by znaleźć rozwiązanie problemu zanieczyszczenia powietrza.
9 stycznia br. Jacek Majchrowski oraz członkowie inicjatywy obywatelskiej Krakowski Alarm Smogowy (KAS), spotkali się, by rozmawiać na temat problemu wysokiego stężenia zanieczyszczeń w stolicy Małopolski.
Bez odpowiednich zmian w prawie, większej aktywności władz wojewódzkich i wsparcia mieszkańców nie poradzimy sobie z problemem powietrza – powiedział prezydent Krakowa. Aby poprawić sytuację, miasto musi podjąć długoterminowe działania. Należą do nich m.in.: wprowadzenie zakazu stosowania paliw stałych w niektórych rejonach oraz obowiązku podłączenia się do miejskiej sieci grzewczej. Konieczne są również zmiany w prawie o ruchu (tworzenie stref ograniczonej emisji komunikacyjnej) i budowlanym. W przypadku tego ostatniego chodzi informowanie o sposobie ogrzewania po zakończeniu budowy i kontrolowanie obiektów pod kątem zgodności systemu grzewczego z zapisami pozwolenia na budowę. Na spotkaniu poruszono również kwestie związane z dopłatami do wymiany pieców. W bieżącym roku przeznaczono na ten cel niemal 3 mln zł. Możliwe będzie uzyskanie prawie 100 proc. dofinansowania tego typu przedsięwzięcia.
Dla członków SAG najważniejsze jest wprowadzenie zakazu używania paliw stałych, prezydent podkreślił, że Kraków ponownie wystąpi do Sejmiku Województwa Małopolskiego, aby podjął w tym kierunku właściwe kroki. 10 stycznia o godzinie 18.00 na pl. Wszystkich Świętych odbył sie marsz na rzecz poprawy powietrza organizowany przez Alarm Smogowy.
Źródło: KRN.pl | 2013-01-10
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Wiadomości
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)