Kredyty stają się coraz bardziej dostępne, stać nas na pożyczanie coraz wyższych kwot. Niestety, galopujące ceny mieszkań powodują, że możemy za nie kupić coraz mniejszy metraż.
Kwota kredytów rośnie nie tylko dlatego, że coraz więcej osób decyduje się na ich zaciągnięcie, ale także ze względu na galopujące ceny mieszkań - czytamy. Dobra koniunktura na rynku hipotecznym miała swoje podłoże m.in. w ogólnym wzrostowym trendzie gospodarczym. Tani kredyt bankowy to główny sprawca obecnego boomu na rynku nieruchomości, bowiem bez kredytu niewiele osób byłoby stać na zakup mieszkania z własnej kieszeni. Nic nie wskazuje na to, żeby w tym roku banki zahamowały akcję kredytową - twierdzi "Gazeta Prawna". Wręcz przeciwnie, w walce o klienta konkurencja może być jeszcze silniejsza.
Źródło: "Gazeta Prawna", 28.03.2007 | 2007-03-28
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)