WiadomościSąd Najwyższy podjął wczoraj uchwałę, z której wynika, że to skarb państwa ma płacić odszkodowania ograbionym po wojnie przez dekret Bieruta właścicielom nieruchomości.
Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, Sąd Najwyższy podjął wczoraj uchwałę, z której wynika, że to skarb państwa ma płacić odszkodowania ograbionym po wojnie przez dekret Bieruta właścicielom nieruchomości.
Chodzi o niemałe pieniądze – w samej Warszawie bezprawnie przejęte w latach 1945-90 grunty warte są co najmniej kilka miliardów złotych. Uchwała Sądu Najwyższego dotyczy zarówno gruntów zabranych dekretem Bieruta, jak i innych bezprawnych przejęć przez państwo, np. wywłaszczeń. Odszkodowania mają przysługiwać tylko tym, którzy nie mogą odzyskać gruntu w naturze.
Uchwała może skomplikować przyjęcie ustawy reprywatyzacyjnej dla stolicy. Zgodnie z projektem kamienice miałyby być oddawane właścicielom wszędzie, gdzie jest to możliwe. Ministerstwo Skarbu Państwa chciało jednak, żeby miasto dołożyło się do rekompensat, ale w obecnej sytuacji może ono po prostu odmówić.
Chodzi o niemałe pieniądze – w samej Warszawie bezprawnie przejęte w latach 1945-90 grunty warte są co najmniej kilka miliardów złotych. Uchwała Sądu Najwyższego dotyczy zarówno gruntów zabranych dekretem Bieruta, jak i innych bezprawnych przejęć przez państwo, np. wywłaszczeń. Odszkodowania mają przysługiwać tylko tym, którzy nie mogą odzyskać gruntu w naturze.
Uchwała może skomplikować przyjęcie ustawy reprywatyzacyjnej dla stolicy. Zgodnie z projektem kamienice miałyby być oddawane właścicielom wszędzie, gdzie jest to możliwe. Ministerstwo Skarbu Państwa chciało jednak, żeby miasto dołożyło się do rekompensat, ale w obecnej sytuacji może ono po prostu odmówić.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”, 07.12.2006 | 2006-12-08
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)