Bank PKO BP jako pierwszy rozpoczął udzielanie preferencyjnych kredytów hipotecznych, do których połowę odsetek dopłaci Skarb Państwa. Większą szansę na dopłaty będą mieli mieszkańcy mniejszych miast.
Z takiej formy pomocy kredytobiorca będzie mógł korzystać przez osiem lat od dnia pierwszej spłaty odsetek - czytamy - i tylko raz. Z dopłat mogą skorzystać małżeństwa lub osoby samotnie wychowujące dzieci lecz nieposiadające własnego mieszkania czy domu, chyba że zrzekną się tego prawa i wyprowadzą najpóźniej sześć miesięcy po uzyskaniu aktu notarialnego do nowego lokum.
Ustawa nie sprawdzi się jako wsparcie w kupowaniu mieszkań - twierdzi "Rzeczpospolita" - ale pomoże sfinansować niejedną budowę domu w Polsce. Kredyty z dopłatami nie poprawią sytuacji w dużych miastach, gdyż nadal będzie istniała spora dysproporcja pomiędzy wartością odtworzeniową 1 m kw. a stale rosnącą ceną rynkową. Większą szansę na dopłaty będą więc mieli mieszkańcy mniejszych miast, ale tam z kolei brakuje pracy i zarobki są niższe, więc ludzi albo nie stać na mieszkania, albo nie mają odpowiedniej zdolności kredytowej.
Jak czytamy w "Rzeczpospolitej", nadzieję dla mieszkańców większych miast daje przygotowana przez Ministerstwo Budownictwa nowelizacja, która przewiduje, że wskaźnik przeliczeniowy wartości odtworzeniowej 1 m kw. mieszkania ma być podwyższony o 30 proc., dzięki czemu więcej osób zmieści się w ustawowym limicie cenowym.
Źródło: "Rzeczpospolita", 29.01.2007 | 2007-01-31
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)